fot. Tomasz Szwast / Tabletowo.pl

Stany Zjednoczone gorzko pożałują, że zadarły z Huawei

Chińczycy się nie zemszczą, ale Amerykanie poniosą konsekwencje swoich decyzji

Huawei wraz ze wszystkimi swoimi spółkami zależnymi już od ponad roku jest na tzw. liście podmiotów, które nie mogą utrzymywać relacji handlowych z amerykańskimi przedsiębiorstwami, jeśli te nie otrzymają specjalnej licencji (jak Microsoft). Ostatnio Stany Zjednoczone przedłużyły blokadę na kolejny rok, a chwilę potem nałożyły na chińską firmę kolejne ograniczenia, które znacząco wpłyną na jej działalność. Jest to jednak broń obosieczna – USA już wkrótce mogą dotkliwie odczuć skutki swoich decyzji.

Andy Purdy, który w Huawei piastuje stanowisko dyrektora ds. bezpieczeństwa, w wywiadzie dla Bloomberg Technology poinformował, że w minionym roku kupiono od amerykańskich przedsiębiorstw niewrażliwą technologię o wartości ponad 12 mld dolarów. Na mocy ostatniej decyzji Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych Huawei został jednak odcięty od rozwiązań służących do produkcji półprzewodników, które opracowały firmy z USA.

Stany Zjednoczone chyba nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swoich działań

Według Sekretarza Prasowego Białego Domu, te wysiłki pomogą Stanom Zjednoczonym zachować przewagę konkurencyjną na świecie i jak deklaruje Andy Purdy, Huawei nie ma z tym problemu, ale jednocześnie zagranie to permanentnie zaszkodzi amerykańskiemu przemysłowi półprzewodników, co raczej nie przyczyni się do poprawy wspomnianej przewagi konkurencyjnej USA.

Dyrektor ds. bezpieczeństwa Huawei ostrzegł też, że jeżeli Stany Zjednoczone nie cofną swojej blokady, to chińskie przedsiębiorstwo będzie zmuszone kupować niewrażliwą technologię z innego źródła i już nigdy nie sięgnie ponownie po amerykańską.

Może się wydawać, że Huawei łaski nie robi, ale Andy Purdy przestrzega, że przez takie posunięcie wielu Amerykanów, którzy pracują w firmach współpracujących z Chińczykami, może stracić pracę. Według jego szacunków, ujawnionych na antenie stacji CNN, zagrożonych potencjalnie będzie od 40 do nawet 50 tysięcy stanowisk pracy!

Andy Purdy wspomniał też, że Huawei poprosił Stany Zjednoczone o spotkanie, na którym poruszone zostałyby kwestie związane z bezpieczeństwem i wypracowane wspólne standardy oraz rozwiązania, mogące później dotyczyć także innych gigantów z branży. Chińska firma jest gotowa do pełnej transparentności, aby rząd USA nie miał żadnych zastrzeżeń do jej działania na rynku.

Pojawiają się też opinie, że decyzje Stanów Zjednoczonych mają na celu osłabić zaawansowanie technologiczne i militarne Chin, ponieważ USA obawiają się, że zaczną przegrywać w tym pojedynku. Jednocześnie Andy Purdy ma nadzieję, że Państwo Środka nie wpisze na swoją „czarną listę” amerykańskich gigantów, jak Apple, Cisco czy Qualcomm, ponieważ taka wojna nie przyniesie nic dobrego. Dyrektor ds. bezpieczeństwa Huawei jest za tym, aby obie strony porozmawiały i doszły do jakiegoś konsensusu. Chińczycy są bowiem gotowi udowodnić, że rząd Państwa Środka w żaden sposób nie wpływa na ich działalność, produkty i pracowników.

Huawei: „USA wykorzystuje swoją technologiczną siłę, aby miażdżyć firmy spoza własnego kraju”

Huawei: „USA wykorzystuje swoją technologiczną siłę, aby miażdżyć firmy spoza własnego kraju”

Źródło: Bloomberg Technology, Weibo via GizmoChina