W ubiegłym tygodniu Huawei zaprezentował cztery smartfony z serii Huawei Mate 70. Poprzednia generacja cieszyła się ogromną popularnością, więc Chińczycy mogli oczekiwać, że najnowsza również będzie. Cóż, niestety dla nich sytuacja może się nie powtórzyć.
Seria Huawei Mate 70 została przyjęta znacznie mniej entuzjastycznie niż linia Mate 60
W skład najnowszej generacji rodziny Mate wchodzą 4 modele: Mate 70, Mate 70 Pro, Mate 70 Pro+ i Mate 70 RS Ultimate Design. Mają one wiele wspólnego, ale też co nieco je różni, dzięki czemu powinny zainteresować szerokie grono klientów. Rzeczywistość okazuje się jednak inna od oczekiwań.
Dom maklerski Jefferies poinformował, że zaobserwował znacznie mniejszy entuzjazm wokół smartfonów z serii Mate 70 – takie wnioski wysnuto na podstawie analizy dostępnych recenzji i komentarzy, jakie pojawiły się w internecie. W związku z tym prognozuje, że ostatecznie producent sprzeda mniej sztuk niż w przypadku linii Mate 60, która sprzedała się do tej pory w 12-13 milionach egzemplarzy.
Co ciekawe, nie każdy jest jednak takim pesymistą. Analityk Toby Zhu z Canalys przekazał, że smartfony z serii Mate 70 sprzedają się w większych ilościach niż modele z linii Mate 60 w analogicznym okresie.
Jeśli czarny scenariusz się ziści, skorzysta na tym… Apple
Przypadek serii Mate 60 był precedensowy, ponieważ mieszkańcy Chin masowo ruszyli do sklepów, aby pokazać swój patriotyzm, wspierając producenta w bardzo trudnych dla niego chwilach. Niewykluczone, że był to jednorazowy zryw, ponieważ seria Pura 70 nie cieszyła się już takim wzięciem. Według domu maklerskiego Jefferies Huawei sprzeda w 2024 roku tylko 5 milionów sztuk smartfonów z tej linii.
Jeżeli czarny scenariusz się ziści i Chińczycy faktycznie nie będą kupowali flagowców z rodziny Mate 70 tak chętnie jak modeli z serii Mate 60, to według analityków rynku skorzysta na tym Apple. Jeśli tak się stanie, może „odrobić” stratę, z jaką musiało się pogodzić, gdy niesieni lokalnym patriotyzmem klienci wybierali smartfony Huawei.