Google wyszukiwarka
(fot. Sarah Blocksidge / pexels.com)

Wyszukiwarka Google może się znacząco zmienić

„Nic nie może przecież wiecznie trwać” – śpiewała swojego czasu Anna Jantar. Niewykluczone, że główna strona wyszukiwarki Google zostanie gruntownie przebudowana. Jak to może wyglądać?

Mistrzostwo prostoty

Nie ważne, czy robilibyście to w 2003 czy w 2023 roku – wpisując w przeglądarkę internetową adres „google” zakończony jakąkolwiek domeną przed użytkownikiem otwierał się bardzo prosty serwis. Na środku gigantyczne logo, pod nim belka do wpisywania tekstu i dwa przyciski. Cała reszta w postaci odnośnika do skrzynki Gmail u góry czy pasek z informacjami dot. firmy czy sposobu działania wyszukiwarki na dole to zaledwie detale.

Strona główna Google w 2017 roku. Widzicie dziś jakiekolwiek różnice? (Źródło: Tabletowo.pl)

W 2017 roku gigant z Mountain View zaczął rozwijać własny system podrzucania użytkownikowi spersonalizowanych artykułów. Całość rozpoczęła życie jako Feed i trafiła na Launcher Pixela oraz aplikacji „Google”. Z każdym rokiem rozwiązanie znajdowało się na na coraz większej liczbie urządzeń i przy okazji zmieniło nazwę na Discover.

Dziś Discover to nieodłączna część Androida na której sprawdzimy pogodę, podejrzymy wyniki sportowe i przeczytamy teksty skrojone pod nasze zainteresowania. Byłoby to ciekawe, jakby Discovery było dostępne nie tylko jako boczny pulpit na smartfonach, prawda?

Google wyszukiwarka październik 2023
Eksperymentalna wersja najpopularniejszej wyszukiwarki na świecie. (Źródło: MSPowerUser)

Google z nową wyszukiwarką?

Serwis MSPowerUser zauważył niedawno, że pod oficjalną stroną wyszukiwarki Google pojawił się nowy design, który z łatwością można skojarzyć z sekcją Discover – są informacje o akcjach firm, czy odnośniki do artykułów. Czyżby szykowała się zmiana głównego okna kultowej „szukajki”?

W rozmowie z The Verge Google potwierdził, że nowa strona faktycznie istnieje. Jednak, póki co, jedynie eksperymentem dostępnym na terenie Indii. Czy przebudowane okienko wyszukiwarki pojawi się w innych krajach, tego nie wiadomo.

Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy gigant z Mountain View testuje „smartfonowe” rozwiązania na komputerowej wersji wyszukiwarki. Podobne zmiany przeprowadzał już w 2022 roku – z widżetami dot. pogody, akcji na giełdzie czy propozycją „co obejrzeć”. Takie eksperymenty o ograniczonym dostępie to dowód że Google chce zunifikować doświadczenia płynące ze smartfonowej wyszukiwarki i przeszczepić wygląd Discovery na swoje najstarsze dzieło. Pytanie nie powinno zatem brzmieć „czy”, tylko „kiedy”.