Google Pixel 7a (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Kupiłeś Pixela? Tej funkcji prawdopodobnie nie użyjesz nigdy

Ludzie kupują smartfony Google z różnych przyczyn. Jedni dla niemalże czytego systemu Android, inni dla nieprzeciętnych algorytmów aparatu fotograficznego. Jednak rzadko się zdarza, żeby głównym motywem była chęć uniknięcia hakerów.

Twój Pixel zorientuje się, że był hackowany

Niektórzy bardzo obawiają się wirtualnego spotkania z hakerem, choć niezmiernie rzadko zdarza się, żeby ktokolwiek bezprawnie dobrał się do naszych danych, jeśli w pewnym sensie się o to wcześniej nie prosiliśmy.

Chodzi między innymi o to, by podczas korzystania z internetu uważać, w co się klika, nie wchodzić na strony o wątpliwej renomie czy nie pobierać niesprawdzonych plików z linków zawartych w e-mailach, które dziwnym trafem pojawiły się w folderze SPAM.

Jednak nawet zachowując ostrożność, nigdy nie możemy być do końca pewni, czy czasem na naszym smartfonie nie zabłąkał się jakiś kawałek złośliwego kodu lub ślad po dawnym włamaniu. Chyba, że mamy Pixela.

Otóż Google wyposaża swoje smartfony w funkcję o nazwie Android Verified Boot. Pomaga ona sprawdzić, czy oprogramowanie urządzenia pochodzi z zaufanego źródła. Teraz firma dorzuca do tego opcję nazwaną Pixel Binary Transparency. Sprawdza ono, czy system został w jakiś sposób naruszony.

Google Pixel 7a (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)
Google Pixel 7a (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Na co to komu?

Jak wyjaśnia Google, Pixel Binary Transparency jest formą publicznego, kryptograficznego dziennika, który rejestruje metadane dotyczące oficjalnych obrazów systemu. Dzięki niemu, użytkownicy Pixeli mogą sprawdzić, czy ich smartfony mają system pochodzący bezpośrednio od Google, i czy czasem „po drodze” nikt w nim nie majstrował. To taka czarna skrzynka Androida.

Google twierdzi, że większość użytkowników prawdopodobnie nigdy nie będzie musiała korzystać z nowego narzędzia, ale dodatkowa opcja weryfikacji bezpieczeństwa na pewno nie jest niczym złym.

Więcej informacji na temat wspomnianej opcji, w tym jak ją uruchomić, można znaleźć na stronie deweloperów Google – i to po polsku.