smartfon Google Pixel 9 lub Google Pixel 9 Pro
Pixel 9 (źródło: 91mobiles)

Pixel 9 Pro pozuje na pierwszych zdjęciach. Chcę go mieć!

Google przyzwyczaiło już nas, że swoje nowe flagowe smartfony Pixel prezentuje jesienią, w okolicy października. I tak samo przywykliśmy już, że na długie miesiące przed premierą zaczynają spływać pierwsze grafiki przedstawiające prawdopodobny wygląd urządzeń. Tym razem jednak mamy do czynienia nie z grafikami, a z pierwszymi realnymi zdjęciami wyglądu smartfona Pixel 9 Pro.

Pierwsze zdjęcia potwierdzają wygląd Pixel 9 Pro

Jedne z pierwszych grafik przedstawiających przypuszczalny wygląd modelu Pixel 9 Pro pojawiły się już w styczniu. Niespełna miesiąc temu, do sieci wyciekły kolejne rendery, tym razem przedstawiające wzornictwo mniejszego, podstawowego Pixela 9. Wraz z kolejnymi przeciekami niemal jasne już było, że właśnie tak mogą wyglądać nowe smartfony Google’a.

Teraz, za sprawą portalu o nazwie Rozetked mamy okazję ujrzeć Pixela 9 Pro niemalże w pełnej krasie, na pierwszych zdjęciach. Fotki te zostały opublikowane także na kanale Google News na Telegramie. Co na nich widzimy?

Kluczowa informacja jest taka, że smartfon na zdjęciach wygląda w zasadzie identycznie jak to, co mogliśmy ujrzeć na styczniowych grafikach. A to z kolei oznacza, że nową, dziewiątą serię Pixeli rzeczywiście czeka większa zmiana designu, który był stosowany przez trzy generacje (od Pixela 6 do 8).

Przede wszystkim, całość konstrukcji ma zostać bardziej spłaszczona, ze znacznie mniejszą ilością elementów o opływowych kształtach. Zarówno ekran, jak i szkło na pleckach będą całkowicie płaskie (Pixel 8 miał delikatnie zaoblenia). Jedynymi zaokrąglonymi elementami będą same boki urządzenia, a tak że brzegi wyspy z obiektywami. A skoro już o niej.

Charakterystyczna, pozioma wyspa z aparatami, która ciągnęła się przez całą szerokość urządzenia i opadała na jego krawędzie zostanie zastąpiona wciąż podłużną, ale krótszą i z zaokrąglonymi bokami. Nie będzie już ona sięgać od krawędzi do krawędzi telefonu, ale wciąż zajmie ogromną część szerokości smartfona. Podobnie jak w poprzedniku, kawałek wyspy – poza szkłem pokrywającym obiektywy – zostanie wykonana z metalu. Tylny panel znów ma być wykonany ze zmatowionego szkła, z kolei metalowe ramki, na przekór, będą na wysoki połysk – jak w poprzedniku.

Przyznaję, że całościowo prezentuje się to na swój sposób oryginalnie i mi osobiście bardzo przypada do gustu. Pixel 9 Pro po prostu ma inny, wyróżniający się na tle konkurencyjnych smartfonów wygląd i to może być w pewnym stopniu jego przewaga. Zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach coraz ciężej o wyróżniający się smartfon.

Pozostaje czekać na premierę

Jeśli ufać wszystkim pojawiającym się pogłoskom, to Google może wydać w tym roku nie dwa – jak w ostatnich latach – a trzy flagowe urządzenia z serii Pixel. To też miałoby tłumaczyć, dlaczego na powyższych zdjęciach Pixel 9 Pro wydaje się być taki mały w porównaniu do (najpewniej) iPhone’a Pro Max.

Podstawowym modelem miałby pozostać Pixel 9, zaś Pro pojawiłby się w dwóch rozmiarach – mniejszym, bliskim podstawowemu Pixelowi, iPhone’owi 15 Pro i Galaxy S24, a więc około 6,1 cala i większym, który może być nazwany Pixel 9 Pro XL (Google używało wcześniej dopisku XL) o około 6,7-calowym ekranie.

Nie mamy jeszcze pewności, co do dostępnych wersji pamięciowych – jedno ze zdjęć sugeruje, że fotografowany model jest wyposażony w 16 GB RAM LPDDR5 i 128 GB pamięci produkcji Samsunga. Najpewniej, podobnie jak w poprzedniku, będzie to bazowa wersja modelu Pro. Poza nią, powinny pojawić się jeszcze 256, 512 GB i 1 TB.

Premiera nowych flagowych smartfonów Pixel, najpewniej bez zaskoczenia odbędzie się jesienią, a konkretniej w październiku. Być może jednak, Google nas czymś zaskoczy i uchyli rąbka tajemnicy już podczas konferencji I/O, która ma odbyć się 14 maja.