Google Pixel 4 (fot. Google)

Trochę to śmieszne, że Google nie wspiera już smartfonów Pixel 4

Świat już zapomniał o smartfonach Pixel 4 i Pixel 4 XL. Jedynie ich użytkownicy mogą mieć żal do Google, że firma pozostawia te flagowce na pastwę losu i nie zapewni im nawet jednej aktualizacji.

Pixel 4 – innowacje, które nie „chwyciły”

Po smartfonach Google Pixel 4 spodziewano się wiele, zwłaszcza, że poprzednie modele z serii okazały się bardzo udane – na przykład potrafiły zdziałać cuda pod względem fotograficznym. Producent zainwestował w nowe technologie i chciał zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów.

I rzeczywiście, flagowiec z 2019 roku nie miał czytnika odcisków palców – w ogóle. Zamiast niego, Google zainwestowało w kamery Face Unlock, które działały na tej samej zasadzie, co rozwiązanie True Depth w iPhone’ach. Oprócz tego w telefonie montowano radar Soli, dzięki któremu można było obsługiwać smartfon za pomocą gestów wykonywanych w powietrzu.

Zestaw czujników na froncie Google Pixel 4

Jak wiadomo, żaden z tych pomysłów nie przypadł do gustu użytkownikom. Gdyby jeszcze Face Unlock był naprawdę niezawodny, Google miałoby swoje Face ID, ale niestety – rozpoznawanie twarzy przez nowe Pixele działało bardzo „kwardatowo”. Z kolei pomysł na gesty w obsłudze smartfona był tak niszowy, że praktycznie nikt z tego nie korzystał. Bo i nie miał kto. Smartfony bardzo słabo się sprzedawały – znacznie słabiej niż Pixele 3. generacji.

Gwóźdź do trumny dla Pixela 4

Wydawałoby się, że Google, które przecież zajmuje się tworzeniem nowych wersji systemu Android, powinno stawiać za punkt honoru, by smartfony producenta były jak najlepiej i najdłużej aktualizowane. Ale nie. Modele Pixel 4 oraz Pixel 4 XL kończą w październiku 2022 roku swój okres wsparcia. Nie otrzymają już żadnych nowych wersji systemu Android, ani nawet poprawek bezpieczeństwa.

smartfon Google Pixel 4 - Motion Sense
Google Pixel 4 i obsługa systemu za pomocą gestów dłoni

To o tyle znamienne, że nawet Samsung zobowiązuje się czterech aktualizacji systemu Android w swoich flagowych smartfonach, a ostatnie poprawki bezpieczeństwa pojawią się na nich nawet po 5 latach. Wychodzi na to, że Koreańczycy lepiej ogarniają wsparcie dla systemu budowanego rękami programistów Google, niż sami specjaliści z Mountain View.

W lepszej sytuacji będą dopiero posiadacze smartfonów Pixel 6 z 2021 roku. Co prawda nie dostaną nowej wersji Androida po raz czwarty (gwarantowane aktualizacje systemu do października 2024 roku), ale przynajmniej wsparcie poprawkami bezpieczeństwa zakończy się dopiero w październiku 2026 roku.

Co za wspaniałomyślność, Google.