Plany Epic Games na 2020 rok? Dalsze obdarowywanie użytkowników grami

Platforma Epic Games Store to jedno z najbardziej hejtowanych przedsięwzięć ubiegłych lat. Wydawca nie zraził się falą krytyki i kontynuował proces zdobywania poparcia u rozdartej społeczności fanów gier wideo, co z czasem pozwoliło mu zjednać sobie rzeszę wiernych użytkowników, którzy staną murem za kontrowersyjną platformą. Epic nie zwalnia tempa i zamierza nadal stawiać fundamenty pod budowę potężnej platformy dla graczy komputerowych.

Czy warto było szaleć tak?

Ogromne zarobki twórców Fortnite w roku 2018 znacznie poszerzyły pole do manewru na nadchodzące lata. Spora część znaczących premier gier w wersji na komputery osobiste ukazała się w ramach czasowej ekskluzywności na Epic Games Store. Poza wysokobudżetowymi produkcjami, wyłącznie w tym sklepie pojawiło się również wiele gier niezależnych, a platforma zgromadziła wokół siebie 108 milionów użytkowników, którzy wydają na niej ponad 608 milionów dolarów miesięcznie.

Takie liczby naprawdę robią wrażenie, choć znaczna większość zysków wciąż pochodzi z mikrotransakcji w Fortnite.

Gigantyczny przyrost użytkowników to oczywiście też zasługa regularnie prowadzonego rozdawnictwa gier, które pozwoliło platformie przekonać do siebie dużą liczbę użytkowników sceptycznie nastawionych do zakupów na platformie.

Co dalej z Epic Games Store?

Szefostwu firmy nie umknął oczywiście fakt, że darmowe gry to świetna okazja na oswojenie użytkowników z platformą. Choć Epic Games Store moim zdaniem wciąż jest produktem wybrakowanym, źle zaprojektowanym i mocno odstającym od Steam czy GOG Galaxy (który swoją drogą przeszedł naprawdę potężną ewolucję), to jakość prezentowanych użytkownikom gier jest naprawdę zadowalająca i rzadko zdarzają się średniaki wepchnięte na siłę.

Epic postanowił przedłużyć akcję cotygodniowego rozdawania gier na cały 2020 rok, co pozwoli dalej przyciągać do Epic Games Store nowych graczy skuszonych darmówkami.

Już od 16 stycznia na platformie udostępniona za darmo zostanie gra Horace, czyli jedna z najlepszych i najbardziej rozbudowanych platformówek ubiegłego roku.

Źródło: Engadget