Z jednej strony producenci przyzwyczajają nas do określonego schematu, ale z drugiej nierzadko też zaskakują. Zapowiada się, że Samsung wprowadzi rewolucyjną zmianę w swojej flagowej serii smartfonów – Galaxy S.
Seria Samsung Galaxy S zerwie z utartym schematem
Pamiętacie jeszcze te czasy, gdy producenci mieli w ofercie tylko jeden flagowy smartfon (z danej serii)? Tak, to było bardzo dawno. Dziś standardem jest, że topowa rodzina składa się z kilku modeli. W przypadku linii Galaxy S od pięciu lat mamy do czynienia z dość stałym schematem, jednak w 2026 roku Koreańczycy mają z niego zrezygnować.
Od dawna mówiło się, że Samsung może zastąpić Galaxy S26+ modelem Galaxy S26 Edge. Przez długi czas wydawało się to – delikatnie mówiąc – nierozsądnym pomysłem, jako że czas pracy Galaxy S25 Edge może nie usatysfakcjonować wszystkich użytkowników, mimo że jego smukła obudowa robi wrażenie (przynajmniej na mnie – feeling jest świetny).
Najnowsze informacje na temat Galaxy S26 Edge brzmią jednak obiecująco i urealniają scenariusz, który dziś ujawnił serwis Android Authority. W wewnętrznej kompilacji One UI 8 odnaleziono bowiem wzmiankę o trzech modelach, które stworzą kolejną generację serii Galaxy S. Mają to być:
- Galaxy S26 Pro,
- Galaxy S26 Edge
- oraz Galaxy S26 Ultra.
Nie dopatrzono się natomiast wzmianki o podstawowym Galaxy S26. Może to oznaczać, że jego rolę przejmie Galaxy S26 Pro, a miejsce Galaxy S26+ faktycznie zajmie Galaxy S26 Edge. Zdaniem serwisu Android Authority może to też sygnalizować wzrost ceny, ponieważ model z dopiskiem „Pro” powinien oferować lepszą specyfikację.
Jaki procesor będą miały smartfony z serii Galaxy S26?
Ekipa portalu SamMobile również uzyskała dostęp do plików systemowych, które ujawniły, że Samsung Galaxy S26 Ultra otrzyma system Android 16 z nakładką One UI 8.5. Ponadto wskazują one, że smartfon zostanie wyposażony w następny, flagowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite 2. Najpewniej znajdzie się on na pokładzie wszystkich egzemplarzy na całym świecie.
Nie ma natomiast pewności, jak będzie w przypadku pozostałych dwóch modeli. Samsung robi wszystko, aby wykorzystać w kolejnej generacji flagowców procesor Exynos 2600, który ma powstawać z użyciem 2-nm procesu technologicznego.
Obecność autorskiego SoC nie musi być jednak złą wiadomością, ponieważ według najnowszych doniesień Koreańczycy planują wykorzystać nową technologię pakowania chipów – Heat Pass Block, która ma zwiększyć wydajność Exynosa 2600. HPB to radiator na bazie miedzi, zintegrowany z procesorem aplikacyjnym (AP) i DRAM. Jego zadaniem jest absorbowanie ciepła, wytwarzanego przez CPU, układ graficzny (GPU), NPU i inne podzespoły w SoC.
Efektywniejsze rozpraszanie ciepła przełoży się na mniejszy throttling, czyli ograniczenie wydajności przez wysoką temperaturę. To z kolei powinno zapewnić wyższą wydajność przez dłuższy czas.