DJI Mic grafika
Źródło: DJI

Nowy produkt DJI ma coś wspólnego z AirPodsami

DJI to producent, którego poznaliśmy głównie dzięki dronom. Firma wie jednak, że jeden segment rynku to nie wszystko i od kilku lat produkuje również kamery sportowe oraz gimbale. Od dziś do jej portfolio możemy dorzucić kolejny rodzaj produktu.

DJI Mic – mikrofony jak słuchawki TWS

Czym w ogóle jest DJI Mic? To zestaw bezprzewodowych mikrofonów, który zasadą działania przypomina obecne na rynku rozwiązania, takie jak Rode Wireless Go II. Urządzenie wpisuje się w zasadę True Wireless – nie wymaga bowiem kablowego połączenia pomiędzy odbiornikiem, jak i między dwoma mikrofonami. To, co odróżnia go od produktu od Rode, a przybliża do AirPodsów, to zastosowanie stacji ładującej.

W standardowym wydaniu DJI Mic mają wbudowaną baterię, która wystarcza na ok. 5,5 godziny nagrywania. Dzięki stacji dokującej pod ręką, czas pomiędzy ładowaniem mikrofonów i odbiornika możemy wydłużyć do 15 godzin. Ładowanie urządzeń w stacji trwa około godziny i 10 minut, sama obudowa ładuje się 2 godziny i 40 minut.

DJI Mic grafika
Źródło: DJI

Na szczęście DJI Mic to nie tylko bajerancka obudowa ładująca – pod względem specyfikacji zestaw również wypada całkiem nieźle. Dzięki możliwości nagrywania dwukanałowego, sprzęt nadaje się do nagrywania wywiadów, podcastów itp. Dzięki zastosowaniu połączenia radiowego o częstotliwości 2,4 GHz system działa stabilnie, bez zakłóceń a firma chwali się, że czyste nagranie uzyskamy nawet w odległości 250 metrów pomiędzy mikrofonem a odbiornikiem.

Długi czas działania (w połączeniu z ładowaniem ze stacją) idzie w parze z miejscem na dane. Każdy mikrofon posiada wbudowane 8 GB pamięci wewnętrznej, co przekłada się nawet na 14 godzin nagrywania w jakości 24-bitów/48 kHz. Odbiornik zyskał adapter na szynę montażową, dzięki której bez problemu zamontujemy go na lustrzance, czy na odpowiedniej ramce do smartfona. Na brak złączy również nie możemy narzekać – USB-C, Lightning i port mini jack 3,5 mm powinny pozwolić na połączenie się z niemal każdym dostępnym na rynku urządzeniem.

Sprzęt powinien pojawić się w Polsce w połowie kwietnia tego roku. Cena urządzenia wyniesie około 1700 złotych. Oznacza to, że DJI Mic będzie droższe od rozwiązania Rode o parę stówek, ale możliwe, że stacja dokująca wynagrodzi tę różnicę.