Mam dziwne przeczucie, że mało który użytkownik iPhone’a patrzy na analogiczne urządzenie Xiaomi i myśli sobie „chciałbym, aby mój smartfon też to miał”. Jeżeli jednak jest ktoś, kto wybrał nowego iPhone’a Pro i marzy mu się pewna funkcja z flagowca Xiaomi – jest na to pewna osobliwa metoda.
Co on ma, czego ja nie mam?
W wielu kwestiach iPhone 17 Pro i Xiaomi 17 Pro to całkiem podobne do siebie urządzenia – oba zbudowano w oparciu o aluminiowe ramki, szkło i klasę wodoodporności IP68. Oba mają też układ mobilny wykonany w litografii 3 nm i opcję 12 GB RAM-u plus 512 GB pamięci wewnętrznej do dyspozycji użytkownika.
Aparaty? Mniej więcej to samo. Każdy z nich ma trzy matryce z tyłu o podobnej funkcji, czyli główna, peryskop i ultraszeroki kąt. iPhone dysponuje większym kątem widzenia ultra i obecnością czujnika TOF 3D do pomiaru głębi, natomiast Xiaomi gwarantuje pięciokrotny zoom optyczny i zdjęcia robione w rozdzielczości 50 Mpix zamiast 48 Mpix. Oba smartfony mają też Wi-Fi 7, NFC czy wsparcie UWB.
Są też oczywiście rzeczy bardzo rozbieżne, jak wsparcie Bluetooth 6.0 w iPhonie 17 Pro (Xiaomi 17 Pro oferuje tylko 5.4), mniejszy akumulator iPhone’a i wolniejsze ładowanie czy większa rozdzielczość matrycy w kamerce selfie w Xiaomi. Jest jednak jedna rzecz, która wyróżnia chińskiego rywala z daleka – jest nią dodatkowy ekran umieszczony obok wyspy na aparaty. Panel AMOLED LTPO o przekątnej 2,7 cala i rozdzielczości 904 x 572 piksele ma dostęp to takich funkcji, jak Dolby Vision, HDR 10+ czy HDR Vivid, a jego jasność osiąga aż 3500 nitów.
Gdyby trafił się ktoś, komu zależałoby na tym, żeby jego iPhone 17 Pro również miał dodatkowy ekran, wcale nie musi poświęcać pieniędzy i godzin na majsterkowanie – wystarczy zaufać Dockcase.
Selfix zamieni iPhone’a 17 Pro w Xiaomi
Oprócz zdolności ochronnych, etui Selfix dodaje do iPhone’a 17 Pro drugi ekran znajdujący się z tyłu. Nie jest to jednak panel AMOLED obok wyspy, a umieszczona centralnie tarcza o średnicy 1,6 cala. Jest więc nieco mniejsza od dodatkowego wyświetlacza Xiaomi, jednak oferuje większą gęstość pikseli na cal.

Niestety, w porównaniu do ogromnej listy funkcji ekranu w Xiaomi 17 Pro, panel w Selfix służy wyłącznie do dublowania ekranu w aplikacji aparatu. Dzięki temu do wykonania selfie nie trzeba używać przedniej kamery o gorszych parametrach – można wykorzystać główne oczko lub ultraszeroki kąt, co pozwoli użytkownikowi uchwycić więcej lub w wyższej rozdzielczości.
O dziwo, na tym bajery etui się nie kończą. Oprócz tego oferuje on wbudowany slot na karty microSD, obsługujący pamięci o pojemności do 2 TB. Producent zapewnia, że ekran cechuje się zerowymi opóźnieniami, nie wymaga instalowania dodatkowych aplikacji, a slot na dodatkową pamięć pozwala bez problemu przechowywać zdjęcia i filmy – pod warunkiem oczywiście, że włożycie do niego kartę pamięci ;)

Etui ma być oferowane w trzech kolorach – białym, czarnym i różowym. Zanim jednak złożycie na nie faktycznie zamówienie, najpierw musi wystartować kampania na Kickstarterze, która zapewni odpowiednie zaplecze finansowe Dockcase. Wtedy poznamy również cenę za akcesorium i spodziewany okres rozpoczęcia wysyłki – pod warunkiem ufundowania kampanii przez wspierających.
Czy taki ekranik to herezja czy jednak genialne rozwiązanie dla osób często robiących selfie? Prędzej to drugie – w końcu nie jest on zamontowany na stałe i , jeżeli ktoś nie chce z niego korzystać, wystarczy, że zdejmie etui.





