(fot. GOG.com)

CD Projekt RED: to nie koniec Wiedźmina!

Zakończenie wątku Geralta z Rivii oraz zaangażowanie znacznych środków w produkcję Cyberpunk 2077 napawało fanów serii Wiedźmin obawami odnośnie kontynuacji ulubionej serii. Dokument opublikowany przez producentów rozwiewa jednak wszelkie wątpliwości, można spać spokojnie.

Firma CD Projekt jest spółką akcyjną, dlatego ma obowiązek regularnego składania sprawozdań z wyników finansowych oraz planów na przyszłość swoim inwestorom. Z ostatnio opublikowanego raportu wynika, że w najbliższym czasie studia developerskie skupią się na dwóch seriach. Będą to, co oczywiste, Cyberpunk oraz Wiedźmin/The Witcher.

Shut up and take my money!

Najważniejszy, z perspektywy graczy, rozdział raportu został zatytułowany Charakterystyka zewnętrznych i wewnętrznych czynników istotnych dla rozwoju Grupy Kapitałowej CD PROJEKT. Dowiadujemy się z niego, między innymi, że spółka chce w dalszym ciągu dbać o rozwój swoich kluczowych tytułów w taki sposób, by spełniały wymogi do odniesienia sukcesu na skalę światową i prezentowały najwyższy w branży poziom.

Za równoczesną realizację Cyberpunka i Wiedźmina odpowiadać mają dwa, niezależne od siebie studia developerskie, dzięki czemu prace nad obydwoma seriami nie będą od siebie uzależnione. Pozwoli to, zdaniem przedstawicieli CD PROJEKT, zachować przyjęty harmonogram wydawniczy i regularnie publikować nowe materiały. Producent podkreśla również, jak istotna w dalszym rozwoju flagowych tytułów jest współpraca z graczami. Ich feedback pozwala szerzej spojrzeć na rozgrywkę w produkowanych grach.

Dla inwestorów oznacza to, przede wszystkim, perspektywy dalszej ekspansji oraz ograniczenie ryzyka inwestycyjnego. W sytuacji, gdyby jeden tytuł sprzedał się gorzej, istnieje możliwość kompensaty kosztów zyskami z drugiego. Dla graczy – więcej premier, więcej dodatków i… więcej wydatków.

Cyberpunk 2077

Deklaracja rozwoju obydwu tytułów oznacza w praktyce, że mimo zakończenia wątku głównego bohatera, w przyszłej części Wiedźmina inna postać będzie tą kluczową (pogłoski mówią o Ciri). Ze względu na wielką popularność Geralta powinniśmy go jednak zobaczyć w przynajmniej kilku scenach. Analogicznie wygląda sytuacja z Cyberpunkiem. Mimo, że dotychczas nie pojawiły się żadne oficjalne informacje w tej sprawie, już teraz poinformowano inwestorów o zamiarze kontynuacji serii.

Kwadrans z Cyberpunk 2077 od CD Projekt RED to uczta dla oczu

Pozostaje mieć nadzieję, że zarówno następca Wiedźmina jak i Cyberpunk 2077 okażą się bestsellerami, co przełoży się na wzrost zainteresowania branżą i kolejne tytuły opatrzone logo made in Poland.

Źródło: CD PROJEKT