bose quietcomfort ultra headphones
QuietComfort Ultra Headphones (fot. Bose)

Bose zaprezentowało dwa nowe modele słuchawek. Są Ultra drogie

Bose jest swego rodzaju hegemonem rozpoznawalności na rynku i chyba każdy choć raz słyszał o produktach z logo tej marki. Słuchawki Bose cieszą się bardzo dobrymi opiniami przede wszystkim dzięki kapitalnej redukcji hałasów, ale niestety nie należą do najtańszych. Zdają się to potwierdzać dwa świeżo zaprezentowane modele – QuietComfort Ultra Earbuds oraz Headphones.

Specyfikacja Bose QuietComfort Ultra Headphones

QuietComfort to doskonale znana fanom audio seria słuchawek marki Bose, wręcz słynąca jednym z najlepszych na rynku mechanizmem aktywnej redukcji szumów. Teraz producent postanowił wprowadzić do oferty dwa nowe modele QuietComfort Ultra w wersji nausznej oraz dokanałowej true wireless. Co ma oznaczać dopisek „Ultra”?

Zacznijmy od QuietComfort Ultra Headphones (swoją drogą, długa ta nazwa), czyli wariantu nausznego. Ich kluczowym elementem, którym Bose najbardziej się chwali, jest ANC. Ma być ono jeszcze doskonalsze aniżeli w poprzednich modelach. Zastosowano też tryb Wind Block, który ma za zadanie blokować przedostawanie się do mikrofonów podmuchów wiatru, które powodowałyby trzeszczenie w słuchawkach.

Poza świetnym ANC nie mogło zabraknąć również funkcji Aware, czyli przepuszczania dźwięków otoczenia do uszu bez zdejmowania słuchawek. Na pokładzie znalazł się również tryb Bose Immersive Audio, mający dawać poczucie bardziej przestrzennego dźwięku. Zastosowano tu także technologię CustomTune, personalizującą brzmienie za pomocą między innymi analizy kształtu uszu.

Do obsługi słuchawek użytkownik będzie mógł wykorzystać aplikację Bose Music App, która pozwala na dostosowanie dźwięku equalizerem czy zmienianie trybów redukcji hałasu.

Zastosowane w QuietComfort Ultra Headphones akumulatory mają pozwalać na nawet 24 godzin ciągłego odtwarzania muzyki z włączonym pełnym ANC. Gdy zostanie włączony dźwięk przestrzenny Immersive Audio, czas pracy ma wynosić do 18 godzin. Ze słuchawek można korzystać zarówno z wykorzystaniem Bluetooth, jak i przewodowo za pomocą dołączonego kabla Jack 3,5 mm.

QuietComfort Ultra Earphones, czyli mocarne ANC w dousznym wydaniu

Dla osób, które nie lubią dużych, nausznych słuchawek, producent przygotował też model Ultra w postaci pchełek true wireless. Ich specyfikacja w dużej mierze jest zbieżna z tym, co oferuje wersja nauszna. Pod względem konstrukcyjnym słuchawki mocno przypominają poprzednie bezprzewodowe dokanałówki producenta.

Jak twierdzi producent, słuchawki cechują się oszałamiająco naturalnym brzmieniem. Tutaj ponownie zastosowano funkcję dźwięku przestrzennego Immersive Audio oraz rzekomo tak samo dobrą aktywną redukcję hałasów, jak w nausznym odpowiedniku.

Łączność realizowana jest poprzez Bluetooth 5.3 z szybkim parowaniem Google Fast Pair. Jednak, co ciekawe, Ultra Earbuds mogą oferować wyższą jakość dźwięku od modelu nausznego. To dlatego, że mają one certyfikat Snapdragon Sound oraz obsługują kodek aptX Adaptive zapewniający wysoką jakość dźwięku, podczas gdy Ultra Headphones mają tylko standardowe kodeki SBC i AAC.

Dzięki zastosowanym akumulatorom słuchawki są w stanie działać do 6 godzin z włączonym ANC oraz do 4 godzin z trybem dźwięku przestrzennego. Etui ładujące pozwala wydłużyć te wyniki do 24 godzin.

Cena i dostępność – lepiej usiądźcie

Oba modele słuchawek pojawiły się już na polskiej wersji strony marki i można je zamówić w przedsprzedaży. Ich wysyłka ma nastąpić dopiero po 10 października, zatem warto uzbroić się tutaj w cierpliwość. A teraz najmniej przyjemny aspekt, czyli ceny. Prawdziwie bezprzewodowe QuietComfort Ultra Earbuds zostały wycenione na 1699 złotych, z kolei model nauszny kosztuje jeszcze więcej, bo aż 2399 złotych.

Trzeba więc przyznać, że zdecydowanie to nie są tanie słuchawki dla każdego użytkownika, a raczej dla tych, którzy faktycznie oczekują jak najlepszej redukcji hałasów i przede wszystkim są w stanie tyle wydać.