Nie wiem jak Wy, ale ja z niecierpliwością czekam na debiut Windows 8 przystosowanego do pracy na tabletach internetowych. Dotychczas nikomu nie polecałam tabletów z systemem Microsoftu z prostego powodu – „Winda” obecnie instalowana na tego typu sprzęcie nie nadaje się do obsługi palcem. Rozwiązaniem jest używanie myszki, ale wtedy cała idea tabletu się zatraca. Czy w takim razie „ósemka” będzie tym, co nas zadowoli? Mam nadzieję.
Obecnie na rynku obserwujemy ciekawe zjawisko – wszystkie większe, liczące się w świecie nowych technologii firmy zainteresowały się tabletami. To właśnie dzięki temu Google swego czasu rozpoczęło prace nad Honeycombem, a Microsoft nad dotykową „ósemką”. Ale między tymi dwoma gigantami jest znaczna różnica. O ile Google miało dużo łatwiej z przystosowaniem swojego systemu do obsług większych wyświetlaczy (bo przecież Android to platforma na urządzenia dotykowe…), tak w przypadku Microsoftu cała sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Koncern z Redmond musi przystosować swój system – dotychczas deskopowy – do pracy na dotykowych tabletach. Trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na efekt intensywnych prac firmy.
Na ostatniej konferencji Microsoftu, która miała miejsce w Japonii, padły bardzo interesujące słowa z ust Ballmera. Stwierdził, że „następna generacja systemów Windows” zadebiutuje w 2012 roku. Jednak nie to najbardziej intryguje. Ballmer zaznaczył, że wspomniane systemy zostaną wydane na takie urządzenia, jak:
slates, tablets, PCs, a variety of different form factors
Slate i tablet to słowa używane w języku angielskim do określenia tego, co w Polsce jest po prostu tabletem. Co więc knuje Microsoft? Czyżby firma zamierzała podzielić te urządzenia według ich wielkości i stworzyć dwie wersje tego samego systemu, przystosowaną do działania na „tabletach” – dajmy na to z ekranami o przekątnej maks. 10,1″ i „slate” – od 10,1″ w górę (pewnie do 12″)? Jest to prawdopodobne, ale z drugiej strony – czy Microsoft naprawdę chciałby się rozdrabniać na tyle różnych wersji swojego OS-u?
Pośrednio zgadza się to z informacjami zdradzonymi ostatnio przez Renee James z Intela. Dowiedzieliśmy się wtedy, że Microsoft pracuje nad aż czterema różnymi wersjami Windows 8 dla urządzeń działających na procesorach ARM.
Tymczasem, jeśli wierzyć najnowszym informacjom, więcej informacji na temat tabletowego interfejsu Microsoftu możemy poznać już podczas konferencji D9 (zaczyna się 31 maja). Ma tam być obecny Steven Sinofsky, człowiek odpowiedzialny w Microsofcie właśnie za system Windows. To by się mniej więcej zgadzało z poprzednimi plotkami, że demonstracja Windows 8 dla tabletów ma nastąpić na początku czerwca.
