(fot. Audi)

Niemcy przygotowują prawo dla samochodów 4. poziomu autonomicznej jazdy

Niemiecki rząd ma przygotowywać przepisy, które mogą okazać się znaczące dla dalszego rozwoju samochodów potrafiących poruszać się bez kierowcy. Niewykluczone, że wprowadzone zmiany będą ważnym krokiem w kierunku wprowadzenia autonomicznych pojazdów na publiczne drogi.

Autonomiczne samochody 4. poziomu

Jak informuje serwis Autonews Europe, Niemcy mają w planach wdrożenie przełomowych przepisów, które mogę pomóc w skomercjalizowaniu technologii autonomicznej jazdy 4. poziomu. Odpowiednie zmiany w prawie mamy poznać już latem przyszłego roku.

No dobrze, a co dokładnie zapewnia autonomiczność 4. poziomu? W Europie najczęściej stosuje się skalę stworzoną przez organizację SAE International, w której cyfra 0 oznacza brak autonomii, a najwyższa cyfra 5 to pełna autonomia. Natomiast 4. poziom, określany wysoce zaawansowaną automatyzacją, pozwala komputerowi na przejęcie pełnej kontroli nad pojazdem i co więcej, musi on poradzić sobie w każdej sytuacji, mimo iż kierowca wciąż ma dostęp do elementów sterujących.

Dla porównania, oprócz kilku wyjątków, większość nowych samochodów zapewnia maksymalnie 2. poziom, czyli połączenie aktywnego tempomatu z asystentem utrzymania pasa ruchu. Obowiązkiem kierowcy nadal jest trzymanie kierownicy i nadzorowanie pracy elektroniki. Niezależnie, czy jest to Porsche Panamera, BMW X5 czy Skoda Octavia.

Owszem, technologia pozwala już na bardziej zaawansowaną autonomiczność (np. nowe Audi A8 jest gotowe na 3. poziom), ale prawo w większości krajów nadal wymaga, aby to człowiek cały czas miał kontrolą nad samochodem. W związku z tym, chociażby właściciele wymienionego modelu Audi, muszą pogodzić z dostępem do mniej rozbudowanych systemów.

Niemcy pracują nad zmianami dla autonomicznych samochodów

Jeśli nowe przepisy zostaną przyjęte, to będą pierwszymi w Europie, które obejmą zarówno homologację, jaki i wymogi ruchu drogowego dla pojazdów z wysoce zaawansowaną automatyzacją.

Nie, nie chodzi wyłącznie o wypuszczenie na drogi testowych samochodów. Eksperymenty na niemieckich drogach prowadzone są już od dłuższego czasu. Nowe przepisy wyraźnie ukierunkowane są na komercjalizację autonomicznego transportu ludzi i towarów.

Audi A8 D5.
Audi A8 – samochód 3. poziomu autonomiczności. (fot. Audi)

Oczywiście zmiana przepisów to dopiero początek drogi. Nawet jeśli Niemcom uda się sprawnie wprowadzić nowe prawo, to na samochody 4. poziomu autonomiczności przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Technologia, która ma być dostępna dla wszystkich, musi zapewnić najwyższą jakość i maksymalny poziom bezpieczeństwa. Musi być gotowa na wiele warunków i różnych scenariuszy, także nietypowych sytuacji na drogach. Osiągnięcie tego wymaga jeszcze sporo pracy.

Polecamy również: