(fot. Audi)

Masz Audi e-tron? Możesz mieć lepsze reflektory „na żądanie”

Kupiłeś nowe Audi, ale po kilku miesiącach żałujesz, że nie dopłaciłeś do lepszych świateł. W przypadku modelu e-tron będziesz mógł „dołożyć” lepsze reflektory bez odwiedzania serwisu, nawet bez wyjeżdżania z garażu.

Funkcje na żądanie

Wzorem BMW, Audi zdecydowało się uruchomić usługę z funkcjami na żądanie. Klient, nawet po zakupie i odebraniu samochodu, będzie mógł dodać wybrane wyposażenie. Warto zaznaczyć, że zakupu dokona online przez usługę myAudi, a funkcja zostanie aktywowana zdalnie.

To dość znacząca zmiana, bowiem do niedawna niektóre elementy można było wybrać tylko podczas konfiguracji lub dodać później, ale konieczne było odwiedzenie autoryzowanego serwisu. Co więcej, oznacza to, że samochód będzie już posiadał dodatkowe wyposażenie na pokładzie, ale po prostu nie zostanie ono włączone.

Audi e-tron Sportback
e-tron Sportback (fot. Audi)

Jak podaje Audi, klienci mogą elastycznie i w zależności od potrzeb rezerwować różne funkcje w zakresie oświetlenia, systemów wspomagania kierowcy i infotainment. Dostępne opcje będą różnić się zależnie od posiadanego auta. Przykładowo, właściciele modeli e-tron i e-tron Sportback będą mogli nawet zmienić reflektory – z podstawowych LED-ów na matrycowe Matrix LED z automatycznie uruchamianą wiązką świateł drogowych.

Z nowości będą mogli skorzystać właściciele następujących nowych modeli: A4, A5, A6, A7, Q5, Q7 i Q8, a także e-tron i e-tron Sportback. W przyszłości usługa ma być rozszerzona o kolejne samochody z Ingolstadt.

Początkowo funkcje na żądanie będą dostępne w Niemczech i Norwegii. Z kolei w Polsce mają zadebiutować na początku 2021 roku.

Wyposażenie będzie przypisane do samochodu

Dowolną funkcję, jeszcze przed zakupem, będzie można przetestować. Wówczas zostanie uruchomiony okres testowy. Po jego zakończeniu właściciel (aby móc dalej korzystać z wyposażenia) będzie miał dostępne dwie opcje – zakup na określony czas lub na stałe. Tak, będzie dostępna opcja subskrypcji. Oczywiście w każdej chwili będzie można z niej zrezygnować.

Firma zaznacza, że dodatkowe funkcje będą przypisane do samochodu, a nie do właściciela czy podłączonego konta. W związku z tym, następny użytkownik auta będzie miał do nich pełny dostęp. Nowy właściciel może oczywiście dokupić kolejne wyposażenie.

Audi e-tron Sportback
e-tron Sportback (fot. Audi)

Rezerwacja i płatność są obsługiwane za pomocą aplikacji lub serwisu internetowego myAudi. Po zakończeniu procesu rezerwacji, zespół IT Audi za pośrednictwem sieci komórkowej wysyła przypisany pakiet danych wprost do samochodu. Wybrana funkcja jest dostępna przy kolejnym uruchomieniu.

AudiPay, czyli nowa forma płatności

Producent z Ingolstadt, wraz z usługą funkcji na żądanie, uruchamia płatności AudiPay. System ma charakteryzować się wysokim poziomem bezpieczeństwa i pozwoli płacić za różne usługi cyfrowe dla samochodu. Obsługiwany jest on przez dostawcę usług płatniczych Grupy VW Payments S.A.

W najbliższej przyszłości, oprócz Niemiec i Norwegii, klienci na około 20 innych rynkach europejskich będą mogli korzystać z nowej formy płatności.