(fot. pexels.com)

Apple ogłasza program naprawczy dla etui Smart Battery Case

Niezbyt atrakcyjne, ale oferujące dodatkowy akumulator etui Smart Battery Case, może nie działać poprawnie. W związku z tym, Apple ogłosiło oficjalny program naprawczy.

Problemy z ładowaniem

Apple ustaliło, że niektóre egzemplarze etui Smart Battery Case mogą mieć problem z ładowaniem. Występuje on w wersjach stworzonych dla iPhone’a XR, iPhone’a XS i iPhone’a XS Max. Jak podaje firma Tima Cooka, objawy mogą być następujące:

  • akumulator wbudowany w etui nie ładuje się lub ładuje się z przerwami po podłączeniu do zasilania,
  • etui nie ładuje iPhone’a lub ładuje go z przerwami.

Programem naprawczym nie są objęte wszystkie Smart Battery Case. Apple zaznacza, że usterka może pojawić się w etui wyprodukowanych między styczniem a październikiem 2019 roku.

Wymiana Smart Battery Case

Osoby, które zauważyły jeden ze wspomnianych objawów, powinny udać się do autoryzowanego serwisu Apple. Jeśli pracownicy serwisu potwierdzą, że dany egzemplarz Smart Battery Case kwalifikuje się do programu, to wadliwe etui zostanie wymienione na nowe.

(fot. Apple)

Firma informuje, że problem nie jest niebezpieczny dla użytkownika. To wyłącznie usterka, która uniemożliwia lub znacząco utrudnia korzystanie z Smart Battery Case. Nie należy więc obawiać się, że akumulator wbudowany w etui nagle wybuchnie, uszkadzając iPhone’a lub robiąc krzywdę właścicielowi.

Warto jeszcze wspomnieć, że program bezpłatnej wymiany obejmuje etui przez 2 lata od momentu zakupu. Starsze egzemplarze nie będą uwzględniane. Apple dodaje, że wadliwe Smart Battery Case zostaną zniszczone w sposób przyjazny dla środowiska.

Etui z garbem najwidoczniej cieszy się zainteresowaniem

Nie poznaliśmy danych dotyczących liczby sprzedanych egzemplarzy, ale Apple cały czas produkuje Smart Battery Case i wydaje nowe wersje dla kolejnych generacji iPhone’ów. Sugeruje to, że zainteresowanie jest na zadowalającym poziomie. Najwidoczniej klientom nie przeszkadza niezbyt atrakcyjny wygląd, gdy mogą zyskać dłuższy czas pracy na akumulatorze.

Dodatkowe kilka lub kilkanaście godzinnych w wybranych scenariuszach może okazać się naprawdę przydatne. Niestety, Apple za taką przyjemność żąda ponad 600 złotych. Cóż, raczej nikt nie powinien być zaskoczony przesadzoną ceną – firma z Cupertino już dawno zdążyła nas przyzwyczaić do swojego cennika.

Polecamy również:

Tak będzie wyglądał nowy iPhone SE (iPhone 9)!

źródło: Apple