Firma Apple, mimo sukcesywnej rozbudowy portfolio najważniejszych słuchawek spod szyldu AirPods, nie zapomina także o swojej słuchawkowej drugiej marce, czyli Beats. Producent właśnie zaprezentował nowe Powerbeats Pro 2 – to prawdziwie bezprzewodowe słuchawki dedykowane osobom aktywnym fizycznie. Wyróżniają się też jedną rzeczą, której na próżno szukać w większości modeli na rynku.
Powerbeats Pro 2 to słuchawki dla sportowych świrów – pod każdym względem
Powerbeats niewątpliwie były przez długi czas jednymi z najpopularniejszych modeli słuchawek ze stajni marki Beats dedykowanych dla osób aktywnych fizycznie. Nic więc dziwnego, że Apple zdecydowało się na odświeżenie tego modelu po niemal sześcu latach od premiery.
Nowa generacja niesie zmiany od samego początku, a więc już w kwestiach designu. Fronty słuchawek sprawiają wrażenie mniej nachalnych, a przy tym wyglądających bardziej subtelnie i opływowo. Charakterystycznym elementem jest elastyczny pałąk podtrzymujący każdą ze słuchawek za uchem. W dwójkach jest on jednak nieco cieńszy, a całe słuchawki mają być jeszcze lższejsze i odporne na wodę oraz pot, zgodnie z klasą IPX4. Beats chwali się też, że etui ładujące jest o 33% mniejsze względem poprzednika.
Zastosowane tu przetworniki z dwuwarstwowymi membranami z architekturą akustyczną bespoke i adaptacyjnym equalizerem mają zapewniać głęboki, dynamiczny dźwięk, przy zachowaniu odpowiedniego balansu między elementami pasma. Oprócz tego nie zabrakło obsługi personalizowanego dźwięku przestrzennego Dolby Atmos z dynamicznym śledzeniem ruchów głowy, rodem z innych modeli AirPods i Beats.
Oczywiście, całości wrażeń akustycznych dopełnia obecność aktywnej redukcji hałasów (ANC) dla zanurzenia się w treningu oraz ulubionej muzyce. Nie zapomniano również o trybie kontaktu, który pozwala kontrolować otoczenie bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu. Producent podkreśla także świetną jakość rozmów za sprawą ulepszonego układu mikrofonów i algorytmów redukcji szumów.




Co jeszcze warto wiedzieć o Beats Powerbeats Pro 2?
Dzięki obecności układu Apple H2, słuchawki mają doskonale współpracować z urządzeniami Apple – dokładnie tak, jak modele AirPods, a zatem płynnie przełączać się między sprzętami w ekosystemie, głosowo wywoływać Siri, lokalizować się w sieci Find My i wyświetlać okno ze stanem naładowania. Z kolei dla użytkowników Androida przygotowano dedykowaną aplikację do zarządzania ich funkcjami.
Zastosowane w słuchawkach akumulatory mają pozwolić na długie, nawet 10-godzinne, ciągłe odtwarzanie muzyki, natomiast bateria w futerale ma wydłużyć ten czas do 45 godzin. Przy czym warto zaznaczyć, że mają to być wyniki z wyłączonym ANC. Etui obsługuje zarówno ładowanie poprzez USB-C, jak też bezprzewodowo.
Tym, co zdecydowanie wyróżnia Powerbeats Pro 2, jest obecność optycznego pulsometru, który dokonuje pomiarów tętna w czasie rzeczywistym, poprzez emitowanie impulsów świetlnych ponad 100 razy na sekundę. Gromadzone przez słuchawki dane o pulsie mogą być na bieżąco przesyłane do naszych aplikacji fitnessowych, w tym oczywiście do apki Zdrowie na iPhonie.

Cena Powerbeats Pro 2
Apple nie zdecydowało się na huczną prezentację nowych Powerbeats Pro 2. Niemniej jednak słuchawki zaczęły sukcesywnie pojawiać się już w sprzedaży na całym świecie – także na polskiej stronie Apple.
Powerbeats Pro 2 dostępne są w czterech wersjach kolorystycznych: pomarańczowej (Electric Orange), fioletowej (Hyper Purple), szarej (Quick Sand) oraz najbardziej stonowanej czarnej (Jet Black). Ich cena na polskim rynku została ustalona na 1349 złotych. Są więc droższe nawet od flagowych AirPods Pro 2, za które trzeba zapłacić około 1000-1100 złotych.
Póki co jedynym miejscem, w którym Powerbeats Pro 2 są dostępne, jest sklep na stronie Apple, ale niewykluczone, że lada moment pojawią się również w sklepach z elektroniką.