Anker PowerCore Play 6K
fot. via WCFtech

Anker PowerCore Play 6K – nazywają go kontrolerem, a to tylko powerbank dla mobilnych graczy

W ofercie firmy Anker właśnie pojawił się powerbank w formie nakładki na smartfon. PowerCore Play 6K to rozwiązanie dla graczy, którym nieobce są wielogodzinne sesje w mobilnych produkcjach.

PowerCore Play 6K – sprytne 2 w 1

Ideę przyświecającą powstaniu urządzenia Anker PowerCore Play 6K łatwo zrozumieć. Postanowiono, raz na zawsze, rozprawić się z uciążliwym problemem łączenia smartfona z zewnętrznym powerbankiem, oferując przy okazji dodatkową funkcjonalność. Dzięki takiemu rozwiązaniu niejeden mobilny gracz, zwłaszcza często przebywający w oddali od stacjonarnych źródeł zasilania, będzie mógł poświęcać na granie wiele długich godzin, bez troski o wygodę czy dostęp do prądu.

Anker PowerCore Play 6K
fot. via WCFTech

Ładuje, stabilizuje i nic poza tym

Anker PowerCore Play 6K nazywany jest gdzieniegdzie kontrolerem do gier na smartfony, co w rzeczywistości mija się z prawdą i to dość znacznie. Nie jest bowiem wyposażony w żadne dodatkowe przyciski czy manipulatory – ani dotykowe, ani fizyczne. To po prostu uchwyt do smartfona poprawiający jego ułożenie w dłoniach gracza, zawierający w sobie baterię o pojemności 6700 mAh i nic ponadto.

W urządzeniu zmieszczą się smartfony o długości od 14,48 cm do 16,38 cm. Mogą to być zarówno iPhone’y, jak i modele wykorzystujące system Android.

Anker PowerCore Play 6K
fot. via WCFTech

Anker PowerCore Play 6K pojawi się w sprzedaży w cenie 35 dolarów. To z pewnością nie jest wygórowana kwota w stosunku do możliwości, jakie urządzenie oferuje.

Dla kogoś, kto istotnie chce grać na smartfonie długimi godzinami, z dala od gniazdka, bardzo interesująca propozycja.