Anker Power Bank 165 W
Anker Power Bank 165 W (fot. Anker)

Nowy powerbank Anker oferuje więcej niż możesz się spodziewać

Wśród największych hitów ostatnich miesięcy znajdują się powerbanki z wbudowanymi przewodami – rozwiązanie genialne w swojej prostocie. Podczas targów CES 2025 firma Anker pokazała rozwinięcie tej koncepcji – jej najnowszy przenośny akumulator ma nie jeden, lecz dwa zintegrowane przewody, a jeden z nich w dodatku można schować wewnątrz obudowy.

Powerbank Anker z 2 przewodami. Jeden można schować w obudowie

Oba kabelki w nowym powerbanku firmy Anker mają wtyki USB typu C. Pierwszy przewód ma 15 cm (i może też pełnić funkcję paska transportowego), drugi zaś – ten, który można wsunąć do środka – aż 70 cm. Taka długość pozwala swobodnie trzymać akcesorium w kieszeni, a smartfon w dłoniach. Dodatkowo mamy tu jeszcze jeden port USB-C i jeden USB-A.

Na tym nie kończą się jego atuty. Nowy powerbank Anker może się pochwalić także bardzo dużą pojemnością (25000 mAh) i obsługą superszybkiego ładowania – o mocy 165 W. Dzięki temu dobrze sprawdzi się przy uzupełnianiu energii w smartfonie, ale też laptopie. Na uwagę zasługuje również kolorowy wyświetlacz z przodu, pozwalający kontrolować stan naładowania. Cena? Cóż, tanio nie jest – wynosi bowiem 100 dolarów (po obecnym kursie to równowartość ~410 złotych).

Anker Power Bank 165 W
Anker Power Bank 165 W (fot. Anker)

Co jeszcze pokazała firma Anker na targach CES 2025?

Podczas targów CES 2025 firma Anker zaprezentowała też ścienną ładowarkę o mocy 140 W, wyposażoną w 3 porty USB-C i 1 port USB-A. Bazuje na technologii Power Delivery 3.1 i wykorzystuje technologię zarządzania temperaturą z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Jednym z największych atutów tego modelu jest estetyka – na czele z kolorowym wyświetlaczem. W tym przypadku cena to 90 dolarów (~365 złotych).

Ładowarka Anker o mocy 140 W
Ładowarka Anker o mocy 140 W (fot. Anker)

Firma Anker pokazała też dwie ciekawostki, które mogą przydać się latem. Pierwszą z nich jest przenośna chłodziarka elektryczna zasilana energią słoneczną (dzięki panelowi o mocy 100 W). Umożliwia regulację temperatury od -20 do 20 stopni Celsjusza i – w zależności od wariantu – cechuje się pojemnością od 23 do 58 l. Gdyby słońce nie dopisało, można też normalnie podłączyć urządzenie do gniazdka elektrycznego. Ceny rozpoczynają się od 700 dolarów (~2855 złotych).

Drugą letnią nowinką jest… plażowy parasol. To, co go wyróżnia, to obecność elastycznych paneli słonecznych z perowskitu o mocy sięgającej 80 W. Dzięki temu może też pełnić funkcję ładowarki. Póki co nic więcej na ten temat nie wiemy. Zdecydowanie jednak brzmi to intrygująco.

Chłodziarka i parasol z panelami słonecznymi Anker
Chłodziarka i parasol z panelami słonecznymi (fot. Anker)
Redaktor