Amazfit Bip S Lite będzie ciekawą alternatywą dla smartbandów. Trochę droższą, ale jednak

Amazfit Bip S nie zrobił jeszcze oszałamiającej kariery, ale trzeba przyznać, że jak na smartwatch za 300 zł oferuje całkiem sporo, nie wygląda tandetnie i wielu się nim interesuje. Jeśli ktoś bierze pod uwagę jego zakup, może ostrzyć zęby na Amazfit Bip S Lite.

Jeszcze tańszy smartwatch od Huami

Amazfit Bip S nie poraża specjalnie swoją ceną, a jednak Huami zapowiedziało premierę innej wersji tego smartwatcha. Co ważne – tańszej. Amazfit Bip S Lite będzie zapewne dzielił ze starszym urządzeniem podstawowe funkcje, ale na pewno znajdą się powody, dla których producent zdecydował się nazwać nowe akcesorium terminem „Lite”.

Jak na razie nie wiemy za wiele o nowym gadżecie Huami. Jak donosi gizmochina, Amazfit Bip S Lite będzie obsługiwał osiem trybów treningu, czyli o dwa mniej niż w starsza edycja. Ma być dostępny w trzech wersjach kolorystycznych – różowej, niebieskiej i czarnej.

Dwa tygodnie do premiery

Grafiki zapowiadające premierę, która według strony Flipkart odbędzie się 29 lipca, zdradzają ciągłe śledzenie tętna. Ciekawe, czy smartwatch odziedziczy po Bipie S wodoodporność i długi czas czuwania.

Tak czy siak, jest na co czekać. Choć z drugiej strony, ofensywa Xiaomi i Mi Smart Band 5 może mocno osłabić popyt na smartwatche Huami w Polsce. Cena tej opaski w naszym kraju jest naprawdę sensowna.