Nadciąga spora aktualizacja dla Pocophone F1. Da możliwość nagrywania wideo w 4K 60 FPS i oglądania Netflixa w HD

Kiedy Pocophone F1 został zaprezentowany, a zwłaszcza, kiedy podano jego cenę, wszyscy inni producenci smartfonów zostali nieformalnie oskarżeni o jawne złodziejstwo. Oto smartfon z topową specyfikacją wyceniony został na 1499 złotych. Oczywistym było, że ma wiele braków, ale część z nich likwidują kolejne aktualizacje. Zapowiedziano następną, dość istotną.

Pocophone F1 na początku swego istnienia miał kilka irytujących niedoróbek, zwłaszcza programowych. Część z nich rozwiązała aktualizacja do Androida 9.0 Pie, ale część pozostała do naprawienia na później. Jedną z palących kwestii był brak opcji odtwarzania Netflixa w HD lub nagrywania wideo w 4K przy 60 kl./s. Właśnie te rzeczy zostaną zmienione w lutym, kiedy na Pocophone F1 trafi zapowiedziana właśnie aktualizacja.

Zestaw poprawek poszerzy możliwości kamery i wprowadzi certyfikat Widevine L1. Jest on niezbędny, by filmy z serwisu Netflix mogły być odtwarzane w jakości HD. Obecnie Pocophone spełnia wymogi certyfikatu L3.

Szef POCO India pochwalił się tymi informacjami na Twitterze. Wraz z tymi modyfikacjami, aktualizacja zapewni kilka innych usprawnień. C Manmohan wymienia wśród nich możliwość nagrywania materiałów wideo w 960 kl./s i implementację nowego trybu nocnego, który zwiększy jakość zdjęć wykonywanych w gorszych warunkach oświetleniowych. Poprawki zapewnią też rozwiązanie niektórych problemów z drenażem baterii czy ekranem dotykowym.

Dobrze, że POCO dba o swój produkt pod względem programowym. Zwiększa to wartość tego sprzętu i sprawia, że niektóre minusy Pocophone F1, przyznane mu podczas przygotowywania recenzji, mogłyby być swobodnie usunięte.

źródło: @cmanmohan przez Phandroid