Android 9.0 Pie trafia na Huawei Mate 10 Pro, a wraz z nim EMUI 9.0 i obsługa gestami

Długo się czekało, ale w końcu jest – aktualizacja Huawei Mate 10 Pro do systemu Android 9.0 Pie trafia do kolejnych użytkowników tego smartfona. 

Kolejka smartfonów Huawei, na które miała trafić aktualizacja Androida do wersji 9.0 wraz z nową nakładką EMUI 9 była nieubłagana. Najpierw nowy system pojawił się w modelach P20 i P20 Pro, a dopiero później zaczął być rozsyłany na Mate’y 10.

Do pobrania jest około 3,8 GB danych, więc proces aktualizacji chwilę trwa. Ja otrzymałem wersję z oznaczeniem BLA-L29 9.0.0.161.

Co wnosi aktualizacja EMUI 9 dla Mate 10 Pro?

Przede wszystkim – jeśli zechcemy, możemy przełączyć się teraz na tryb obsługi smartfona za pomocą gestów. Nie działa on do końca sprawnie, przede wszystkim dlatego, że system często myli gest cofania (od lewej krawędzi ekranu) z wysunięciem menu kanapki, obecnym w wielu aplikacjach. Na szczęście taki sam efekt uzyskuje się przez przeciągnięcie palcem od prawej krawędzi ekranu, ale jeśli będzie mnie to mocno irytować, to powrócę do klasycznych przycisków Androida, wyświetlanych w postaci belki.

Wizualnie nie ma rewolucji – kilka ikonek zostało odświeżonych. Dalsze zmiany pozostają ukryte, dopóki czegoś nie ruszymy ;) Okazuje się wtedy, że panel ze skrótami i powiadomieniami zrobił się jasny.

Próbując wykonać połączenie, zauważymy, że skróty do kontaktów powędrowały na dolną krawędź ekranu – i bardzo dobrze, bo sięganie do nich było wcześniej utrudnione.

Po otworzeniu menu ostatnio otwieranych aplikacji, widzimy, że zmienił się sposób ich prezentacji.

Inaczej też zrobimy zrzuty ekranu, a dokładniej – zmodyfikowano to, co dzieje się po wykonaniu go. Nie pojawia się on już w postaci okna wypełniającego cały ekran, a małej pływającej miniatury, którą za pomocą gestu możemy od razu udostępnić.

Przy próbie zmiany głośności, zamiast poziomego paska regulacji natężenia dźwięku, pojawi się pionowy, tuż przy krawędzi z przyciskami fizycznymi. Dodatkowo podpięto do niego skrót przełączania się między różnymi trybami. Przyda się – wiecznie grzebię w ustawieniach, by dostosować opcje wibracji.

Odnośnie ustawień – odrobinę zmienił się ich wygląd, nadając ikonom kilka nowych kolorów.

Tam znajdziemy też skrót do Higieny cyfrowej, czyli funkcji podliczającej nasz czas spędzony przy różnych aplikacjach. Modny dodatek, który pojawił się także w smartfonach konkurencji, umożliwiający zarządzanie czasem korzystania z telefonu.

Sporo zmieniło się w aspekcie obsługi aparatu – nie pamiętam dokładnie, jak to wyglądało przed aktualizacją, ale mam wrażenie, że „sztuczna inteligencja” nie informowała mnie wcześniej o tym, jaki typ obiektu został rozpoznany na ekranie. W ogóle dodano cały tryb HiVision, który nie tylko pomaga w identyfikowaniu różnych rzeczy, ale także tłumaczy tekst wprost ze zdjęcia.

Skrót do inteligentnych funkcji trafił także do ekranu, który pojawia się po geście przeciągnięcia od góry do dołu na środku ekranu. Otwiera się wtedy wyszukiwarka HiSearch, która nie tylko sprawdzi czy na naszym telefonie zapisano jakiś kontakt czy znajduje się na nim jakaś aplikacja – przeszuka też zasoby sieci w ich poszukiwaniu. Obok paska wyszukiwania znajdziemy też ikonkę skrótu do HiVision.

Jeśli macie jeszcze jakieś spostrzeżenia, które pominąłem, dajcie znać – chętnie odkryję nowe rzeczy, które pojawiły się przy okazji aktualizacji.

Aktualizacja do Androida 9.0 Pie i interfejs One UI dla Samsunga Galaxy Note 9 już w Polsce

źródło: własne