Już dziś o godzinie 9:00 tegoroczni maturzyści rozpoczną pisanie egzaminu dojrzałości – na pierwszy ogień pójdzie matura z języka polskiego. Naturalnie pojawia się pytanie, czy w tym roku – podobnie jak w latach poprzednich – pojawiły się przecieki maturalne?
Matura 2025 z języka polskiego. Czy znów pojawiły się przecieki?
Strona Google Trends jest ważnym źródłem informacji, ponieważ ujawnia, jakie frazy i tematy cieszą się największą popularnością (można wybrać różne przedziały czasowe). Po wpisaniu frazy matura wyświetla się, że najpopularniejszymi podobnymi tematami w ciągu ostatnich 24 godzin były:
- paralelizm – literatura,
- chochoł – postać fantastyczna,
- społeczeństwo – temat,
- anafora – środek stylistyczny.
Z kolei wśród najpopularniejszych podobnych zapytań Google Trends wymienia:
- jak napisac rozprawe matura 2025,
- matura 2025 odliczanie,
- funkcje tekstu,
- bunt jako sila napedowa zmian.
W Google Trends pojawiła się też fraza czy czlowiek moze byc wolny w spoleczenstwie. Po wpisaniu jej w Google okazuje się, że prowadzi ona do Wykopu. Strona nie jest jednak dostępna, nie można jej też podejrzeć w Wayback Machine – Internet Archive, ale wyświetlona w Google część wygląda jak część wyciągnięta wprost z arkusza egzaminacyjnego (aczkolwiek naturalnie wcale nie musi tak być).

Przed maturą 2025 wiele osób czeka na przecieki z Podlasia
Najczęstszym źródłem przecieków przed maturami było Podlasie i widać, że tegoroczni maturzyści również liczą na „powtórkę z rozrywki”. W Google Trends na popularności zyskuje bowiem fraza google trends podlasie, co mówi samo za siebie.
Co ciekawe, moją uwagę zwrócił również fakt, że już teraz bardzo dużą popularnością cieszą się zapytania związane z… terminem poprawkowym. Odpowiedź jest następująca: matura poprawkowa z języka polskiego odbędzie się 19 sierpnia 2025 roku (część pisemna) i 20 sierpnia 2025 roku (część ustna).
Oszuści ostrzą sobie ząbki na maturzystów
Dziennik.pl zwraca uwagę na oszukańcze oferty w sieci, w ramach których obiecywane są przecieki maturalne, w tym nawet gotowe rozwiązania. Oszuści oczekują zapłaty szybkim przelewem lub za pomocą SMS-a, co w praktyce może oznaczać zapisanie się na wysokopłatną subskrypcję. Naturalnie nie ma co liczyć na poznanie pytań i odpowiedzi przed otworzeniem arkusza egzaminacyjnego – to zwykłe oszustwo, dlatego nie wolno dać się skusić.