Hyundai kierownica samochód
(fot. Pexels / pixabay.com)

Jesteś klientem Hyundaia w Polsce? Twoje dane mogły zostać skradzione

Dane osobowe są szczególnie łakomym kąskiem dla cyberprzestępców, ponieważ mogą posłużyć one do licznych oszustw. Firma Hyundai Motor Polska poinformowała, że doszło do nieautoryzowanego dostępu do bazy z danymi jej klientów. Do jakich informacji przestępcy uzyskali dostęp?

Jakie dane są w rękach cyberprzestępców?

O całej sprawie Hyundai Motor Polska poinformowało swoich klientów za pomocą specjalnego wydania newslettera. Podkreśla w nim, że w ostatnim czasie doszło do naruszenia bazy danych zawierającej informacje o klientach. Firma dodaje jednak, że już po otrzymaniu informacji o incydencie natychmiast podjęła kroki w celu jego opanowania.

W ramach tych działań zaangażowała czołowych specjalistów ds. bezpieczeństwa cybernetycznego oraz prawników, którzy pomogli w zarządzaniu sytuacją. Warto podkreślić, że firma niezwłocznie poinformowała o zajściu Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. W celu zapewnienia większego poziomu bezpieczeństwa wdrożono wiele różnych środków, w tym najpierw blokadę atakowanego serwera, a następnie jego trwałe usunięcie z sieci.

Najważniejsze pozostaje jednak pytanie, do jakich danych uzyskali dostęp oszuści. Tutaj marka ma jednak dobrą wiadomość dla swoich klientów. Hyundai informuje, że w wyniku ataku w ręce cyberprzestępców nie wpadły żadne dane finansowe, numery PESEL czy numery dowodów osobistych klientów.

W bazie, która została zaatakowana, znajdowały się dane kontaktowe, takie jak adresy e-mail, numery telefonów oraz dane o miejscu i dacie urodzenia. Ponadto istnieje ryzyko, że zostały skradzione nagrania rozmów z konsultantami Call Center oraz dane pojazdów, takie jak numery VIN.

hyundai Kona EV
Kona EV (fot. Hyundai)

Hyundai ostrzega i przeprasza

Firma podkreśla, że do tej pory nie ma dowodów, by wykradzione dane zostały użyte w celu oszustwa, jednak zachęca swoich klientów do ostrożności. Z racji, że w ręce przestępców dostały się adresy e-mail, to właśnie przez nie mogą oni próbować kontaktować się z potencjalnymi ofiarami. Wszyscy powinni uważać na wiadomości, które wydają się pochodzić od Hyundai Poland lub innych podmiotów Hyundai Motor Group. Firma przypomina, by pod żadnym pozorem nie klikać w linki znajdujące się w takiej podejrzanej wiadomości.

Jednocześnie producent samochodów zaznacza, że „ochrona danych osobowych naszych klientów zawsze była najwyższym priorytetem. Każdego dnia staramy się zapewnić niezmiennie wysokie standardy bezpieczeństwa oraz zagwarantować szybką i kompleksową reakcję w przypadku jakiegokolwiek potencjalnego zagrożenia”. Właśnie dlatego na końcu komunikatu marka przeprosiła swoich klientów za incydent i obawy, jakie mógł on wywołać wśród wielu osób.