Nowy Mercedes klasy G (fot. Mercedes-Benz)

Mercedes na nowych akumulatorach pojedzie dalej! Kluczowa współpraca

Na rynku aut elektrycznych i hybrydowych trwa wyścig, który wytwarza wzajemną presję na twórcach. By auta ze stajni Mercedesa zajechały dalej od konkurencji, niemiecki gigant zdecydował się połączyć siły z renomowaną firmą Sila, która stworzy nowe ogniwa dla flagowej G-klasy. Od kiedy będziemy mogli kupić nowe auta?

G-klasa z nowymi akumulatorami

Elektromobilność obecnie często kojarzy się z krótkim zasięgiem samochodów. Wielu producentów sięga po nowe rozwiązania w kwestii baterii. By osiągnąć sukces, Mercedes-Benz zdecydował się połączyć siły z Silą, w celu zamontowania na swoich pokładach lepszych akumulatorów. Czym będą się różnić?

Nowy Mercedes klasy G będzie wyposażony w niezwykle wydajne akumulatory firmy Sila. Ich ogniwa mają bardzo wysoką gęstość, co pozwoli radykalnie zwiększyć zasięg, przy podobnej masie i rozmiarach do dotychczasowych systemów.

Nowe ogniwa wykonane są z anod krzemowych. Dzięki temu udało się zwiększyć gęstość do poziomu około 800 Wh/l na ogniwie, co pozwoli uplasować Mercedesa na czele wyścigu w zakresie baterii. Z wyliczeń wynika, że nowe rozwiązanie będzie o około 40% wydajniejsze, niż w systemach oferowanych aktualnie na rynku.

Ekologiczna produkcja zwiększy odpowiedzialność społeczną

Nowe akumulatory będą produkowane w Waszyngtonie. Co ważne, cała fabryka będzie korzystać z energii odnawialnej. Wpisuje się to w przejście na ekologiczne systemy przez takie marki jak Mercedes-Benz. Pozwolą one zdecydowanie zwiększyć zasięg samochodów, bez dodatkowego dociążenia oraz powiększenia aut. Jest to kluczowe, ponieważ konstrukcje elektryczne i hybrydowe często ze swojej natury już są cięższe, co może powodować problemy prawne przy nabywaniu uprawnień do ich kierowania.

Szacuje się, że Sila wytworzyła dostateczną ilość nowego materiału, który pozwoli na zasilenie od stu tysięcy, do nawet pół miliona aut, w zależności od konstrukcji ogniwa. W pierwszej fazie rozwoju fabryki, koncern planuje wyprodukować materiału akumulatorowego o równowartości 10 GWh, by już w drugiej fazie wzrosnąć do ponad 150 GWh. Pierwsze akumulatory powinny trafić do aut seryjnych w 2025 roku.

Co dadzą nowe ogniwa w praktyce?

Oficjalnie jeszcze nie poinformowano, jaki dystans będą mogły pokonywać G-klasy na jednym ładowaniu. Osoby, które od lat obserwują działania marki liczą, że nowe ogniwa pozwolą tej ogromnej i ciężkiej konstrukcji na przejechanie 420 kilometrów, w zależności od wersji wyposażenia. Wydaje się również, że nowe akumulatory pozwolą przyśpieszyć cykl ładowania przy odpowiednim napięciu ładowarki, bez ryzyka ich uszkodzenia.

Mercedes Vision EQXX
Mercedes Vision EQXX (fot. Mercedes)

Tym samym Mercedes-Benz i Sila rozpoczynają współpracę na innym poziomie niż dotychczas. Obie firmy działają razem od 2019 roku, kiedy to koncern ze Stuttgartu zdecydował się zainwestować w swojego kontrahenta. Dzięki temu, baterie firmy Sila znalazły się w zyskujących na popularności Whoop 4.0, które uznawane są za jedne z najlepszych asystentów dla osób poświęcających sporo czasu na ćwiczenia.

Nie wiadomo jak na nowe ogniwa zareaguje konkurencja. Trzeba jednak pamiętać, że ona również nie śpi, a marki takie jak Tesla czy Audi, nie pozostaną dłużne i również opracują nowatorskie rozwiązania. Zatem czy doczekamy momentu, w którym na jednym ładowaniu będziemy jeździć tak długo, jak na jednym baku?