Wiko View 2 Pro wyrasta na jeden z ciekawszych modeli do 1300 złotych (recenzja)

Akumulator

Patrząc na gabaryty Wiko View 2 Pro można mieć nadzieję, że w jego obudowie znajdziemy spory akumulator. Niestety, na papierze nie prezentuje się imponująco – to zaledwie 3000 mAh. A jak przekłada się to na czas pracy w rzeczywistości? Muszę przyznać, że jest zaskakująco dobrze, ale biorąc pod uwagę parametry urządzenia (oszczędny procesor i niską rozdzielczość ekranu), można się było tego spodziewać. A konkretnie?

Dzień działania, z czego na włączonym ekranie (SoT) od 3,5 do nawet 8 godzin. 3,5-4 h uzyskamy korzystając z telefonu z maksymalną jasnością ekranu, na LTE i z wykorzystaniem nawigacji, natomiast wyniki zbliżone do 7-8 h to standard z jasnością automatyczną i włączonym WiFi. W trybie mieszanym SoT zamyka się w ok. 6 godzinach.

Pełne naładowanie View 2 Pro, od 0 do 100%, trwa dokładnie 120 minut – z zegarkiem w ręce. Jak już niejednokrotnie wspominałam, telefon ładowany jest przez port microUSB.

Aparat

Wiko chwali się, że View 2 Pro ma najlepszy aparat, jaki dotychczas zastosowano w smartfonach tej marki (z tyłu 16 Mpix f/1.75 + szeroki kąt 120°, z przodu – 16 Mpix f/2.0). Ja mówię: sprawdzam. Po zrobieniu kilkuset zdjęć za jego pomocą stwierdzam, że faktycznie jest tak, jak Wiko twierdzi – to zdecydowanie jest najlepszy aparat, jaki kiedykolwiek wsadzili do swoich smartfonów. Ale – wciąż – nie obyło się bez mankamentów, bo w mojej ocenie aparat ten jest nierówny.

Przed rozpoczęciem pisania recenzji bardzo dokładnie obejrzałam zdjęcia wykonane przeze mnie za pomocą View 2 Pro. W kilku przypadkach aż się zdziwiłam, że to fotografie z tego modelu – niektóre z nich bardzo pozytywnie zaskakują zwłaszcza odcięciem pierwszego tła od drugiego i głębią ostrości (co ciekawe, bez użycia dedykowanego ku temu trybu). O ile jednak część fotek wychodzi aż za dobrze jak na ten sprzęt, tak na wielu pozostałych widać, że zdjęcia są wyprane z kolorów, a co za tym idzie – barwy nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością (pizza była bardziej apetyczna, Nissan Juke bardziej żółty, a róże bardziej nasycone). Im gorsze światło, tym gorsze zdjęcia – spada szczegółowość, rośnie ilość szumów i ogólnie zdjęcia stają się ciemniejsze.

Na pochwałę zasługuje obecność szerokiego kąta, dzięki któremu na zdjęciu możemy uchwycić dużo więcej, choć oczywiście z efektem rybiego oka. Ja jednak bardzo lubię ten tryb i nie ukrywam radości, że takowy znalazł się w smartfonie z niższej półki.

Kontynuując temat jakości zdjęć nie trudno zauważyć, że w wielu przypadkach niebo jest przepalone, choć nie w aż tak dużym stopniu, jak w zdjęciach z przedniej kamerki. A skoro już o niej mowa warto wspomnieć, że mamy tu do dyspozycji tryb portretowy, z którego jednak nie polecam korzystać – odcinanie naszego wizerunku od tła wygląda nienaturalnie, a zdarza się też, że tragicznie (zwłaszcza, gdy nie poradzi sobie z włosami – zerknijcie na jeden z przykładów poniżej).

Wideo

View 2 Pro nagrywa w jakości Full HD (1920×1080 pikseli) i, co ciekawe, oferuje stabilizację podczas nagrywania wideo. I faktycznie, oglądając wideo zarejestrowane przy jego pomocy można dostrzec, że stawiane przeze mnie kroki są niwelowane, ale efektem ubocznym tego rozwiązania są pojawiające się delikatne artefakty – chyba nie tylko ja je widzę? Ogólnie jednak jakość jest bardzo kiepska, a w oczy rzuca się niska szczegółowość i niezbyt dobre odwzorowanie kolorów – jak w przypadku zdjęć, tak i w wideo są one „wyprane” (brakuje im nasycenia). O czym warto pamiętać to fakt, że można nagrywać zarówno wąskim kątem, jak i szerokim, ale podczas nagrywania nie ma możliwości przełączania się pomiędzy nimi.

Podsumowanie

Tu powinno być podsumowanie, ale że było na pierwszej stronie, to nie będę się powtarzać ;)

Spis treści:

1. Wyjątkowo zacznijmy od podsumowania
2. Wzornictwo, jakość wykonania. Ekran / notch
3. Działanie, oprogramowanie. Moduły łączności. Audio. Biometryka
4. Czas pracy akumulatora. Aparat. Wideo

Wiko View 2 Pro wyrasta na jeden z ciekawszych modeli do 1300 złotych (recenzja)
Zalety
szeroki kąt w aparacie
NFC
czytnik linii papilarnych
rozpoznawanie twarzy
niezła bateria
64 GB pamięci wewnętrznej
dual SIM
stabilizacja obrazu
dioda powiadomień (niestety, bardzo mała)
Wady
rozdzielczość tylko HD+
jednozakresowe WiFi
microUSB
duży notch, niekompatybilny z wieloma aplikacjami
głośnik mono
wystający obiektyw aparatu
słaba jakość nagrywanego wideo
8.5
OCENA