Czy też tak macie, że ktoś nagrywa Wam głosówki, bo tak ma być „szybciej”? Po czym wcale tak nie jest i tracicie kolejne cenne sekundy życia? To teraz wiadomości głosowe będą mogły Was prześladować jeszcze bardziej. WhatsApp wprowadza paczkę nowości, która nie wszystkim przypadnie do gustu.
WhatsApp zachęca do wysyłania jeszcze większej ilości głosówek
WhatsApp postanowił wprowadzić nowe funkcje, które mają uprzyjemnić korzystanie z komunikatora podczas świątecznej gorączki. Nie są duże, ale wciąż interesujące.
Najbardziej kontrowersyjna nowość to wiadomości po nieodebranym połączeniu. Niestety. Jeśli ktoś nie odbierze połączenia, można jednym tapnięciem nagrać krótką wiadomość głosową albo wideo-notatkę i zostawić ją do odsłuchania na później.
Nie jest to nic wielkiego, ponieważ już wcześniej można było wysyłać notatki głosowe i materiały wideo za pomocą komunikatora firmy Meta, ale teraz można to robić jeszcze częściej. To nic innego jak poczta głosowa, którą użytkownik może ponownie odsłuchać już po wysłaniu.
Nowy pakiet funkcji w WhatsApp poprawia również komfort rozmów grupowych na żywo. Pojawiają się reakcje w czatach głosowych, czyli takich rozmowach audio w grupie bez dzwonienia do wszystkich. Nowa funkcja pozwala okazać aprobatę lub zareagować bez wchodzenia komuś w słowo. Natomiast najbardziej użyteczna funkcja pojawia się w wideorozmowach i polega na automatycznym wyróżnieniu aktywnego mówcy, co porządkuje sytuację, gdy kilka osób dyskutuje naraz.
Inne usprawnienia dotyczą produktywności. Nowa karta multimediów na komputerze ma zbierać dokumenty, linki i media z czatów w jednym miejscu, a podglądy linków mają wyglądać czyściej, żeby długie adresy nie rozrywały rozmowy. Dla osób, które używają WhatsAppa do ogarniania spraw w biegu, to ma większe znaczenie, niż może się wydawać.
WhatsApp stawia na Meta AI
W listopadzie 2025 roku Meta przykręciła kurek dla zewnętrznych chatbotów AI, robiąc miejsce dla swojego produktu Meta AI. Teraz WhatsApp chwali się ulepszeniami generowania obrazów w Meta AI oraz funkcją animowania zdjęć do krótkiego wideo, co ma ułatwiać przygotowanie choćby świątecznych życzeń czy luźnych, kreatywnych wstawek do czatu i statusu.
Sam status dostaje nowe naklejki, w tym możliwość dodawania tekstów piosenek, naklejki z pytaniami oraz interaktywne elementy, w które można tapnąć, żeby wywołać akcję. Jak widać, WhatsApp chce, aby aktualizacje dodawały więcej życia i prędkości. Co więcej, w kanałach pojawiły się pytania, dzięki którym administratorzy mogą na bieżąco zbierać odpowiedzi od odbiorców.
Opisane funkcje WhatsApp powinny być już dostępne dla większości polskich użytkowników posiadających najnowszą wersję aplikacji.







