ChatGPT rozmowy grupowe
źródło: OpenAI

Ty, znajomi i sztuczna inteligencja. ChatGPT z ciekawą nowością

Twórcy ChatGPT ogłosili nowe podejście do czatów ze sztuczną inteligencją. W rozmowie może bowiem uczestniczyć więcej niż jedna osoba.

Czaty grupowe w ChatGPT

Niedawno mogliśmy usłyszeć o udostępnieniu dwóch modeli GPT-5.1 Instant i GPT-5.1 Thinking. To jednak nie koniec nowości przygotowanych przez zespół OpenAI. Najnowsze rozwiązanie to czaty grupowe, w których uczestniczy sztuczna inteligencja.

Czaty grupowe działają podobnie do zwykłych rozmów w ChatGPT, ale główna różnica polega właśnie na możliwości uczestniczenia w nich większej liczby osób (maksymalnie 20 osób w jednej grupie). Odpowiedzi obsługiwane są przez GPT‑5.1 Auto, który wybiera najlepszy model dla danej odpowiedzi, biorąc pod uwagę modele dostępne dla użytkownika w oparciu o jego plan – Free, Go, Plus lub Pro

ChatGPT, aby sprostać czatom grupowym, został nauczony nowych zachowań społecznych. Otóż śledzi on przebieg rozmowy i decyduje, kiedy powinien odpowiedzieć, a kiedy należy milczeć – wszystko to w zależności od kontekstu rozmowy. Użytkownik może jednak wspomnieć o ChatGPT w wiadomości, gdy chce go wywołać.

ChatGPT rozmowy grupowe
źródło: OpenAI

Co ciekawe, AI na wiadomości potrafi reagować także za pomocą emoji i odwoływać się do zdjęć profilowych członków grupy – np. w sytuacji, gdy ChatGPT zostanie poproszony o stworzenie zabawnych i spersonalizowanych obrazów w ramach konwersacji.

Warto jeszcze wiedzieć, że ustawienia grupy pozwalają na nadanie jej nazwy, dodawanie i usuwanie osób, a także można wyciszyć powiadomienia. Jeśli chodzi o kwestię prywatności, to czaty grupowe są oddzielone od prywatnych rozmów. Pamięć osobista użytkownika nie jest używana w tego typu czatach, a także rozmowy grupowe nie są następnie zapamiętywane w pamięci członków czatu.

Nowość już jest testowana

Czaty grupowe w ramach programu pilotażowego są wdrażane w mobilnych aplikacjach, a także w przeglądarce dla zalogowanych użytkowników ChatGPT, którzy korzystają z planu Free, Go, Plus lub Pro.

Obecnie funkcja jest testowana w Japonii, Nowej Zelandii, Korei Południowej i na Tajwanie. Docelowo rozwiązanie ma być szerzej dostępne, ale harmonogram prac nie jest jeszcze znany. Na tym etapie twórcy chcą przede wszystkim zebrać opinie od pierwszych użytkowników.