Oppo Future Imaging

Fotograficzne cuda Oppo – płynny zoom, pięcioosiowy OIS i nie tylko

Firma Oppo zaprezentowała kilka nowości fotograficznych, które trafią w najbliższej przyszłości do smartfonów producenta. Dotyczą konstrukcji sensorów, układu obiektywów oraz algorytmów przetwarzania obrazu. Ale zacznijmy od początku.

Zmiany w matrycach Oppo

Pierwszą zaprezentowaną nowością jest matryca wyposażona w układ pikseli RGBW Quad Bayer. Z podanych oznaczeń wynika, że wykorzystana przez Oppo konstrukcja jest autorstwa firmy Sony. Jeden z zielonych subpikseli Quad-Bayer został zastąpiony w niej subpikselem białym, czyli czułym na całe widmo docierającego do czujnika światła. O ile białe piksele w konstrukcjach matryc nie są jakąś szczególną nowością (pojawiły się w 2013 roku), to w matrycach QB do tej pory nie były popularne.

Kolejną zmianą konstrukcyjną w sensorze jest zastosowanie głębokich kanałów izolacyjnych, lepiej zapobiegających „rozlewaniu” się ładunków elektrycznych w układzie CMOS na sąsiednie komórki, co w praktyce oznacza lepszą precyzję działania fotodiod. Efektem zastosowania obu nowości ma być podniesienie efektywnej czułości sensora o 60% przy jednoczesnej redukcji szumu matrycy o 35%. Oppo poprawiło też swoje algorytmy przetwarzania obrazu z matryc Quad Bayer, by zmniejszyć pojawiającą się morę i zminimalizować niedokładność w odwzorowaniu kolorów.

Zalety peryskopowego obiektywu

Inną ciekawostką zaprezentowaną przez Oppo jest obiektyw peryskopowy wyposażony w prawdziwy płynny zoom optyczny o zakresie 85-200 mm (ekwiwalent FF) oraz optyczną stabilizację obrazu. Także i to nie jest nowością w sensie ścisłym (w aparatach kompaktowych Fujifilm podobne rozwiązanie pojawiło się ponad 10 lat temu), lecz wymóg zachowania odpowiedniej precyzji przy dość skomplikowanej konstrukcji i sporym rozmiarze całego układu nie pozwoliły jak do tej pory na skuteczną implementację w smartfonach.

W rozwiązaniu Oppo zastosowano hybrydowe układy soczewek z plastiku i szkła, z elementami asferycznymi (zmniejszają aberracje układu) i precyzyjne sterowanie mechaniką przy pomocy bardzo dokładnego czujnika wykorzystującego tunelowy efekt magnetooporowy. Nowy obiektyw ma też stabilizację optyczną wykorzystującą ruchome elementy w układzie pryzmatycznym.

Także i w zakresie stabilizacji obrazu firma Oppo zaprezentowała nowość w postaci układu pięcioosiowego. Ruchomy element optyczny w obiektywie zapewnia podstawową stabilizację w osiach X oraz Y, podczas gdy ruchoma matryca zapewnia poza dodatkową stabilizacją X i Y także obroty Roll, Pitch i Yaw. Danych dla układu stabilizacji dostarcza żyroskop smartfonu. Maksymalny kąt stabilizacji został określony na 3°, a cały układ wg danych producenta jest o 65% sprawniejszy niż dotychczasowe rozwiązania w smartfonach. Oppo nie podało niestety skuteczności w jednostkach EV, lecz podobny układ w aparatach bezusterkowych m4/3 Olympusa jest w stanie zapewnić nawet 8,5 EV – w smartfonie już połowa tego byłaby godna uwagi.

Ostatnia z innowacji zaprezentowanych przez Oppo dotyczy aparatów montowanych pod ekranem. Jak zdołaliśmy się już nie raz przekonać, jakość obrazu z nich pozostawia sporo do życzenia i pomysły producenta zmierzają w kierunku poprawy tej sytuacji. Ma w tym pomóc nowa konstrukcja ekranu, ze zmienioną geometrią i rozmiarem pikseli w obszarze nad aparatem oraz przeźroczystymi ścieżkami sterującymi. Obie nowości zmniejszają blokowanie światła, a poprawione algorytmy obróbki obrazu oparte o AI, redukują dyfrakcję powstającą na elementach ekranu i zamglenie. Wynikowy obraz powinien cechować się lepszą ostrością i kolorami w stosunku do uzyskiwanego z dotychczasowych aparatów podekranowych.

Na ocenę, jak zaprezentowane nowości wpłyną na jakość obrazu w smartfonach Oppo, przyjdzie jednak jeszcze chwilę poczekać. Nowy sensor RGBW powinien być dostępny w ostatnim kwartale 2021 roku, a układ stabilizacji pięcioosiowej planowany jest na pierwszy kwartał 2022 roku, lecz producent niestety nie podał żadnych planów czasowych dla nowego zoomu 85-200 mm i dla aparatów pod ekranem, co oznacza, że wymagają zapewne dalszego dopracowania. Z ciekawością czekam, by samemu ocenić praktycznie osiągnięcia Oppo.