Age of Empires IV

5 gier, w które warto zagrać na PC

Każdego roku na rynek gier trafiają setki tytułów, z których jedynie niewielki procent jest warty jakiejkolwiek uwagi. Po dokładnym researchu często okazuje się jednak, że dana gra trafiła na wyłączność sprzętu, którym akurat nie dysponujemy i poszukiwania wymarzonego tytułu trzeba rozpoczynać od nowa. W tym tekście przyjrzymy się przykładowym spośród najlepszych gier, w które warto zagrać wyłącznie na PC. W zestawieniu znajdziecie zarówno kultowe produkcje, jak i te nowsze, które nie tak dawno zadebiutowały na rynku.

Heroes of Might and Magic III – magia dzieciństwa

Zdecydowanie numer jeden spośród wszystkich gier, które ogracie wyłącznie na PC. Absolutna legenda gier wideo, przy której wychowało się całe pokolenie graczy i przykład produkcji, do której chętnie się wraca nawet 20 lat po premierze.

Heroes of Might and Magic III były swego czasu (i w zasadzie wciąż są) niedoścignionym wzorem dla wielu turowych strategii. Co więcej, pomimo upływu lat niespecjalnie się postarzały. Myślę, że nawet osoby, które nigdy z serią nie miały styczności, mogą śmiało zaryzykować i zainwestować w tę ponadczasową produkcję.

Gra oferuje nie tylko bardzo rozbudowaną i angażującą kampanię fabularną, ale również możliwość tworzenia własnych scenariuszy i rozgrywkę z innymi graczami. Ach! Niezapomniane to były czasy, gdy wraz z grupą przyjaciół siadało się przed niewielkim ekranem klocowatego monitora i piło przesłodzoną herbatę z cytryną w oczekiwaniu na swoją turę. Łezka się w oku kręci!

Oprócz trybu potocznie zwanego „gorącymi siedzeniami”, Heroes of Might and Magic III umożliwia także zabawę multiplayer przez Internet. Ba! Organizuje się tutaj nawet wielkie turnieje, które na streamach śledzą tysiące osób.

Rozgrywka z pozoru prosta okazuje się swoistą formą taktycznej sztuki wojennej. Gracz wybiera jedno spośród dostępnych królestw, eksploruje mapę, inwestuje zasoby w rozwój swojego miasta oraz armii, a punkty doświadczenia, nabyte m.in. drogą potyczek z potworami i z innymi bohaterami, inwestuje w rozwój swojej postaci.

Oczywiście, to tak w ogromnym skrócie, bo Heroes of Might and Magic III wciąż zachwyca rozbudowaną mechaniką, zapadającą w pamięć grafiką i uzależniającym gameplay’em. No i ta muzyka!

Fallout: New Vegas – jedna z lepszych gier w ogóle

O postapokaliptycznej serii Fallout można by napisać doktorat. To w końcu jedna z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych marek gier na rynku. Wydana jeszcze pod koniec XX wieku pierwsza odsłona serii wciąż jest uważana za wzór dla innych izometrycznych RPG-ów.

Z kolei Fallout 3 od Bethesdy, który zadebiutował w 2008 roku, spotkał się z umiarkowanym entuzjazmem fanów. Powód? Cóż, przede wszystkim charakterystyczna dla twórców Skyrima przeciętna fabuła. Gra zmagała się też z licznymi bugami.

Na szczęście, później za Fallouta wzięło się osławione Obsidian Entertainment (twórcy m.in. Star Wars: Knights of the Republic 2, serii Pillars of Eternity, Neverwinter Nights 2), którzy zaproponowali graczom zupełnie nowy wymiar rozgrywki w tym postapokaliptycznym uniwersum. Owocem ich pracy był Fallout: New Vegas – w mojej ocenie najlepsza ze wszystkich części.

Gra zachwycała nie tylko ogromnym, otwartym światem, ale także świetnie napisaną ścieżką fabularną. Nie zliczę, ile godzin zajęło mi odwiedzenie wszystkich punktów na mapie i przejście wątku głównego – ta gra to po prostu majstersztyk.

Fallouta: New Vegas można już ograć także na konsolach PS i Xbox, ale w mojej ocenie zdecydowanie lepiej wypróbować ten tytuł na PC. Po pierwsze, sterowanie jest dość toporne i znacznie łatwiej je ujarzmić za pomocą myszki i klawiatury. Po drugie, Fallout: New Vegas to również wspaniała społeczność moddingowa, a niektóre aktualizacje (także te graficzne) znacząco podnoszą satysfakcję z rozgrywki.

Dota 2 – przegrane 2000 godzin życia

Przyznam się z bólem serca, że w Dota 2 przegrałem tysiące godzin. Nigdy nie byłem szczególnym miłośnikiem gier MMORPG czy w ogóle gier multiplayer, ale ze względu na wielki sentyment do World of Warcraft, postanowiłem (ponad 10 lat temu!) wypróbować pierwszą Dotę.

Na moje nieszczęście gra była tak uzależniająca, że trudno było przestać. Później (w 2013 roku) zadebiutowała Dota 2 i wtedy zatraciłem się bez reszty. Do tej pory wspominam z wielkim sentymentem rozgrywki drużynowe z grupą przyjaciół i te niekończące się meczowe maratony do białego rana.

Dota 2 – w przeciwieństwie do Leauge of Legends – miała w sobie coś dostojnego. Struktura gameplay’u stawiała na bardziej „szachowe” mechanizmy, stąd też wydawała mi się znacznie dojrzalszym tworem aniżeli wspomniany LoL. Bogate portfolio postaci o unikatowych umiejętnościach, mecze rankingowe, odznaki, turnieje – oj, było o co rywalizować.

To zdecydowanie jeden z najbardziej czasochłonnych tytułów, które napotkałem w swojej PCtowej historii. Prawdopodobnie, gdyby nie fakt, że ekipa, z którą grałem, w pewnym momencie się wykruszyła, to wciąż tkwiłbym w tym szaleńczym uzależnieniu. Po kilkuletnim „odwyku” raczej już do Doty 2 nie wracam, żeby znowu nie wpaść w jej sidła. Tym niemniej gorąco polecam – Dotę 2 pobierzecie za darmo na Steamie.

Age of Empires IV takie strategie tylko na PC

Wrzućmy na ruszt coś świeższego. Kolejną propozycją wyłącznie na PC, którą pragnę Wam gorąco polecić, jest Age of Empires IV. Czwarta część tej kultowej serii gier strategicznych to bardzo udana produkcja, odwołująca się do słynnego AoE II. Miałem przyjemność tę grę recenzować jeszcze przed premierą, więc koniecznie sięgnijcie do lektury.

Age of Empires IV to prawdziwa gratka dla osób, które kochają mniej zobowiązujące gry strategiczne. AoE nie jest bowiem grą opartą wyłącznie na ekonomii i dyplomacji, jak chociażby w serii Anno (którą de facto też polecam). Tutaj liczy się szybkość, logiczne myślenie i odpowiednia taktyka.

W zależności od rodzaju mapy możemy bowiem dostosować bieg rozgrywki do własnych potrzeb. Nic nie staje na przeszkodzie, aby już na samym początku stworzyć zbrojną grupę „wieśniaków” z zaostrzonymi dzidami i ruszyć na sąsiada niespodziewającego się ataku. Można też wybrać tzw. boom i rozwinąć swoje małe imperium, inwestując czas i środki w ekonomię, a dopiero na koniec zacząć budować armię z prawdziwego zdarzenia.

Gra oferuje zarówno tryb kampanii oraz starcia na wybranych mapach z komputerem, jak i zabawę z innymi graczami w trybie muliplayer. Na PC w kategorii gier strategicznych cała seria Age of Empires, włącznie z najnowszą „czwórką”, to wręcz obowiązkowa pozycja.

Cyberpunk 2077 – w końcu da się normalnie grać

Jakiś czas temu powróciłem do Night City – głównego miasta w grze Cyberpunk 2077. Po roku przerwy twórcom udało się w końcu naprawić znaczną część najbardziej frustrujących błędów, a także usprawnić optymalizację. No, przynajmniej w wersji na PC. Jak jest na konsolach? Nie wiem, nie miałem okazji przetestować. Warto jednak pamiętać, że to właśnie na konsolach poprzedniej generacji Cyberpunk 2077 był w zasadzie niegrywalny.

Inna sprawa, że w mojej ocenie Cyberpunk 2077 czy chociażby Red Dead Redemption 2 to gry, które najlepiej ogrywa się właśnie na PC. Przede wszystkim sterowanie na PC jest znacznie bardziej intuicyjne i – co ważniejsze – to właśnie na PC możecie pobawić się z modami, które uczynią rozgrywkę znacznie przyjemniejszą.

Część modów upiększy grafikę, inne wprowadzą nowe, ciekawe mechaniki, pozostałe zaś naprawiają poszczególne błędy. Ostatnio np. w Night City, dzięki modom, pojawiło się metro! Na konsolach tego luksusu nie zaznacie!

Cyberpunk 2077 to jedna z ciekawszych gier na PC
Screenshot z gry Cyberpunk 2077 w wersji na PC