iPhone 7 na renderach – czy tak właśnie będzie wyglądał najnowszy smartfon Apple?

Kilka dni temu pisałem, na jakie zmiany w kwestii designu może zdecydować się Apple w iPhonie 7/7 Plus. Teraz w sieci pojawiły się rendery, prezentujące, jak mogą wyglądać najnowsze smartfony giganta z Cupertino.

Opublikowaną przez chińskie źródło koncepcję widzicie powyżej. Jest ona dokładnie opisana, dzięki czemu dowiadujemy się, że iPhone 7/7 Plus może zostać wyposażony w wyświetlacz Super AMOLED, szybszy Touch ID, ulepszony 3D Touch, metalową ramkę, wykonaną z innego materiału niż dotychczasowe, aparat główny 12 Mpix, nowy procesor A10, technologię szybkiego ładowania oraz ceramiczny panel tylny, natomiast cała konstrukcja ma być wodoszczelna. Jednocześnie, zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, zabrakło standardowego złącza słuchawkowego 3,5 mm.

Część z ww. parametrów jest prawdopodobna, podobnie jak wodoszczelność czy brak 3,5 mm Mini Jacka, z uwagi, że kilkukrotnie pojawiały się takie sugestie. Kilka kwestii należy jednak poddać w wątpliwość. Mam tu na myśli przede wszystkim wyświetlacz Super AMOLED. Na razie nie zapowiada się, aby Apple zrezygnowało z LCD, bowiem różni analitycy przewidują, że Amerykanie na taki krok zdecydują się dopiero w 2018 lub nawet 2019 roku. Oczywiście Samsung stara się przekonać giganta z Cupertino, aby ten zaopatrywał się w produkowane przez niego ekrany, lecz na razie z marnym skutkiem.

Mało prawdopodobne jest również zastosowanie ceramiki na panelu tylnym. Obecnie wszyscy producenci decydują się na metal oraz szkło i wiele wskazuje na to, że jeszcze przez dłuższy czas ten trend się utrzyma. Dotychczas tylko jeden gracz zdecydował się na taki krok. Mowa oczywiście o OnePlus i jego OnePlus X. Jednak wersja Ceramic jest edycją limitowaną, a głównym produktem jest model OnyxChampagne.

Rendery nie pochodzą bezpośrednio od Apple, więc nie można jeszcze uznać, że właśnie tak będzie wyglądał iPhone 7/7 Plus. Jednak w każdej plotce jest ziarnko prawdy i część z tego, co właśnie zobaczyliśmy z pewnością znajdzie się w finalnym produkcie.

Źródło: BusinessKorea