#zostańwdomu i ciesz się darmowymi gigabajtami, rozrywką i nie tylko

Artykuł sponsorowany

W ostatnich dniach internet stał się dla wielu Polaków jedynym oknem na świat. Dla operatorów sieci mobilnych sprostać takiemu przyrostowi przesyłanych danych to prawdziwe wyzwanie. Na co mogą liczyć klienci?

Wprowadzony na terenie całego kraju stan epidemii oznacza, że zdecydowana większość ludzi powinna pozostać w swoich domach, ograniczając jakiekolwiek wyjścia wyłącznie do niezbędnych i niecierpiących zwłoki spraw życia codziennego. Wiele czynności, które dotychczas wymagały przemieszczania się, teraz odbywają się zdalnie, wliczając w to naukę i pracę. W praktyce oznacza to znacznie większe zapotrzebowanie na szybki dostęp do internetu niż kiedykolwiek wcześniej.

Dla operatorów sieci mobilnej taka zmiana sytuacji oznaczała co najmniej kilka wyzwań: zapewnienie wysokiej stabilności i przepustowości sieci dla znacznie większego ruchu niż dotychczas czy organizacja ciągłości obsługi klientów, biorąc pod uwagę zamknięcie dużych obiektów handlowych i bezpieczeństwo pracowników.

Nowa sytuacja to również nowe oczekiwania klientów, którym należy wyjść na przeciw. Realizacja tak ambitnego zadania wymagała podjęcia szeregu działań.

Ciągły monitoring ruchu sieciowego i dynamiczne reagowanie

Pierwsze działania związane z zapewnieniem stabilności sieci w obliczu zwiększonego zapotrzebowania podjęto już w momencie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego.

T-Mobile, jako operator sieci krytycznej, w kontakcie z odpowiednimi służbami, zadbał o wdrożenie wszystkich niezbędnych środków, by przygotować sieć na wzrost połączeń głosowych i transmisji danych.

Przeprowadzone prace okazały się niezbędne – już w pierwszych dniach zamknięcia szkół i przedszkoli liczba połączeń głosowych wzrosła o 50%, a wykorzystanie danych o 20%. W ciągu kolejnych kilku dni obciążenie sieci ustabilizowało się na nowych poziomach: klienci T-Mobile wykonywali o 40% więcej połączeń głosowych (co istotne, dłuższych niż zazwyczaj) i przesyłali o 25% więcej danych niż początkiem marca. Mimo takich wzrostów, ciągłość pracy sieci pozostała niezachwiana.

Pamiętano również o zapewnieniu bezpieczeństwa własnym pracownikom, udostępniając wszystkim pracownikom i współpracownikom, których fizyczna obecność w pracy nie jest niezbędna, możliwość pracy zdalnej.

Dodatkowe gigabajty w każdy piątek

Z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na dostęp do internetu, w ramach akcji Happy Fridays, operator udostępnia dodatkowe paczki danych. Dostępne są w każdy piątek w aplikacji Mój T-Mobile. Od momentu zamknięcia placówek oświatowych klienci mogli aktywować kolejno 3, 10 i 5 gigabajtów transferu, z czego skorzystało łącznie ponad 650 tysięcy osób. Wiadomo już, że akcja będzie kontynuowana i w kolejne piątki: 3 i 10 kwietnia, darmowe gigabajty będą dostępne w Mój T-Mobile.

Przygotowano również ofertę dla osób, które jeszcze nie korzystają z internetu domowego w T-Mobile. Dzięki niej pierwsze dwa miesiące dostępu do sieci będzie kosztowało jedynie złotówkę za każdy miesiąc.

Darmowa rozrywka i narzędzia pracy

Konieczność pozostania w domach oznacza również rezygnację z szeregu rozrywek. Zamknięte siłownie, kina, odwołane wydarzenia kulturalne spowodowały konieczność znalezienia zastępczego sposobu spędzenia wolnego czasu. Tu również T-Mobile stara się pomóc swoim klientom, oddając do ich dyspozycji dostęp do serwisów Legimi oraz Tidal. W przypadku serwisu z ebookami i audiobookami klienci operatora mogą liczyć na 30 dni darmowego dostępu, po których mogą zdecydować, z którego pakietu będą korzystać dalej. Ponad 60 milionów utworów i 250 tysięcy materiałów wideo w serwisie Tidal dostępne jest za darmo przez okres 90 dni. Aktywowanie serwisu Tidal za pośrednictwem operatora oznacza również, że korzystanie z niego nie pomniejsza dostępnego transferu danych.

Abonentom firmowym zaproponowano pomoc w korzystaniu z narzędzi przydatnych do pracy zdalnej, w tym uzyskania 6 miesięcy darmowego dostępu do Microsoft Office 365 Microsoft Teams. Sieć zaoferowała również dostęp do własnego, telefonicznego systemu telekonferencyjnego oraz pomoc we wdrożeniu nowych narzędzi do wykorzystania w firmie.

O tym, że praca zdalna może być równie skuteczna jak ta wykonywana na terenie zakładu pracy świadczyć może przygotowana przez sieć nowa kampania reklamowa – zrealizowana w całości zdalnie. Mimo, że odpowiedzialne za nią osoby pracowały z dala od siebie, udało się stworzyć, dla przykładu, taki materiał, jak poniżej:

Dostępność mimo utrudnień

Operator sieci T-Mobile pamiętał również o klientach, którzy w czasie utrudnionego dostępu do punktów sprzedaży będą potrzebowali skontaktować się z jego przedstawicielami. W tym celu przygotowano dedykowaną stronę Jesteśmy dla Ciebie, gdzie umieszczono wszystkie istotne informacje wraz z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania. Gdyby to okazało się niewystarczające, przy pomocy strony internetowej można porozmawiać z konsultantem oraz sprawdzić, które punkty obsługi pozostają czynne.

Mimo utrudnień, sieć T-Mobile pozostaje w pełni funkcjonalna i gotowa na zwiększone zapotrzebowanie, a klienci mogą liczyć na dodatkowy transfer danych czy dostęp do aplikacji ułatwiających rozrywkę i pracę. #zostańwdomu i korzystaj z nowych możliwości.

A miłym smaczkiem do tego jest komunikat #zostańwdomu, wyświetlany na smartfonach przy nazwie sieci komórkowej. T-Mobile jako pierwszy operator w Polsce postawił na takie rozwiązanie – pozostali podążyli jego śladami.

Artykuł powstał we współpracy z T-Mobile Polska