Google Play (fot. Google)

Też dostałeś takiego maila od Google? Zmienia się sposób korzystania ze sklepu Play

Ostatnimi czasy Google lubi do mnie pisać maile. Najnowszy dotyczy zmian w działaniu wsparcia biometrycznego w sklepie Play. Wynika z niego, że zakupy aplikacji będą jeszcze prostsze, ale i bezpieczne.

Bez wpisywania hasła przy zmianie ustawień Google Play

Jeśli lubimy ściśle kontrolować wydatki w sklepie Google Play, zapewne mamy włączoną opcję potwierdzania każdego zakupu na tej platformie. Pozwala to na wyeliminowanie sytuacji, w której jakimś cudem wydalibyśmy pieniądze klikając na losowe przyciski na telefonie. Kto nie miał zabezpieczonych płatności w sklepie z aplikacjami przed oddaniem urządzenia mobilnego dziecku, ten się w cyrku nie śmieje.

Powyższa metoda weryfikacji zakupów zakładała dwie możliwości. Jedna to wpisywanie hasła Google jako potwierdzenie transakcji. Istnieje też opcja weryfikacji tożsamości za pomocą odcisku palca lub rozpoznawania twarzy. Włączenie biometrii zawsze jednak wiązało się z dodatkowym wpisaniem hasła.

W mailu, który Google rozsyła użytkownikom sklepu Google Play podkreślono zmianę tego domyślnego ustawienia. Czytamy tam:

W nadchodzących tygodniach nastąpi zmiana sposobu potwierdzania ustawień w przypadku wybrania weryfikacji biometrycznej. Gdy na urządzeniach mobilnych pojawi się prośba o potwierdzenie tego ustawienia, zamiast hasła do konta Google trzeba będzie użyć odcisku palca lub wizerunku twarzy.

Na pewno nie jest to coś, z czego będziemy korzystać każdego dnia. Zmiany ustawień płatności dokonujemy zapewne raz na długi, długi czas. Ale na przykład przy okazji „przesiadki” ze starego telefonu na nowy, będzie można szybko uruchomić weryfikację biometryczną w przypadku zakupów, bez zawracania sobie głowy hasłem.

Google nie precyzuje, kiedy powyższa modyfikacja będzie wdrożona. Mówi tylko o „nadchodzących tygodniach” Przy okazji zaleca skorzystanie z weryfikacji każdego zakupu w sklepie Play.

Google Play - weryfikacja biometryczna
(screen: Karol Kunat | Tabletowo.pl)

Wear OS lepszym kompanem Androida

Synchronizacja między smartwatchami bazującymi na Wear OS a smartfonami z Androidem nie zawsze jest tak dobra, jak życzyliby sobie tego ich użytkownicy. Na przykład aplikacje na smartfonie potrafią prosić o przyznanie uprawnień, by zaraz potem… zrobić to samo na zegarku. To drobiazg, ale potrafi irytować.

Pocieszające jest to, że kanał Google News na Telegramie dostrzegł pewną zmianę: wkrótce aplikacja towarzysząca dla zegarków Pixel Watch będzie potrafiła synchronizować uprawnienia aplikacji między Twoim telefonem a smartwatchem. Niewykluczone, że w przyszłości opcja ta zostanie udostępniona także innym inteligentnym czasomierzom z Wear OS na pokładzie.