fot. LetsGoDigital

Xiaomi opatentowało smartfon z ekranem zachodzącym na wszystkie cztery krawędzie

Xiaomi miało epizod z obustronnie zakrzywionym wyświetlaczem – taki panel trafił do Mi Note 2. Producent szybko jednak zrezygnował z tego rozwiązania, ale właśnie okazuje się, że nie pożegnał się z nim na zawsze. Ba, w przyszłości może pójść na całość i wyposażyć jeden ze swoich smartfonów w zachodzący na wszystkie cztery krawędzie ekran!

Gdyby nie Samsung, zakrzywione wyświetlacze prawdopodobnie nigdy nie stałyby się tak popularne. Z drugiej strony, tylko Koreańczycy konsekwentnie wyposażają w nie swoje flagowce, podczas gdy konkurencja robi to raczej sporadycznie. Na rynku pojawiło się bowiem niewiele smartfonów z zachodzącym na obie krawędzie boczne wyświetlaczem: Vivo Xplay 5, Vivo Xplay 6, Nokia 8 SiroccoSony Xperia XZ3, Huawei Mate 20 Pro i wspomniany już Xiaomi Mi Note 2.

Dzięki zakrzywionemu wyświetlaczowi smartfon niewątpliwie wygląda efektownie. Przy okazji producent może też zaoferować dodatkowe funkcje. Z drugiej strony, momentami taki ekran potrafi zirytować, ponieważ zdarza się, że przypadkowo coś się dotknie wnętrzem dłoni i przez to wywoła niepotrzebną w danym momencie opcję.

Zakrzywiony wyświetlacz pomaga również zbliżyć się do upragnionego przez producentów 100% screen-to-body ratio. Xiaomi także stara się go osiągnąć, ale na razie jest on poza zasięgiem marki. Firma znalazła jednak sposób na opracowanie konstrukcji, która mogła by się pochwalić niczym nie skalanym ideałem.

W bazie World Intellectual Property Organization we wtorek, 5 lutego 2019 roku, opublikowano patent Xiaomi na smartfon z zakrzywionym na wszystkich krawędziach wyświetlaczem. Dzięki takiemu zabiegowi tafla pokrywa cały przód urządzenia. Co więcej, na schemacie nie ma żadnego wycięcia, więc producent musiałby zdecydować się m.in. na emisję dźwięku za pomocą drgań ekranu. Kamerka do selfie i rozmów wideo mogła by natomiast wysuwać się z wnętrza obudowy lub na sliderze jak w Mi Mix 3, aczkolwiek na widocznym poniżej schemacie niczego takiego nie uwzględniono.

fot. WIPO via LetsGoDigital

Chociaż patent Xiaomi robi wrażenie, to marka prawdopodobnie nie dysponuje gotową do masowej produkcji technologią, która umożliwiłaby wypuszczenie na rynek takiego smartfona. Nie da się jednak wykluczyć, że urządzenie kiedyś zadebiutuje, ponieważ obecnie niczego nie można być pewnym, czego dowodem są niedawne premiery Meizu Zero i Vivo Apex 2019 bez żadnych portów i złączy, a nawet i fizycznych przycisków.

Z drugiej strony, jestem szczerze ciekawy, czy komfortowo obsługiwałoby się smartfon z zachodzącym na wszystkie cztery krawędzie wyświetlaczem. Producent musiałby bowiem programowo „wyłączyć” dotyk w pewnych częściach, ponieważ w przeciwnym wypadku urządzenie byłoby zwyczajnie nieużywalne – chyba, że by leżało płasko na stoliku.

Polecamy również:

Xiaomi ma patent na smartfony z dwoma otworami w ekranie. Oby go nie wykorzystało

Źródło: WIPO przez LetsGoDigital