Xiaomi Mi 10 Android 11 Beta

Najmocniejszy Xiaomi Mi 11 będzie miał aparat ukryty pod ekranem. Murowany hit

Obecnie producenci smartfonów dość niechętnie korzystają z opcji wykorzystania całej przestrzeni przedniego panelu smartfona na wyświetlacz. Zawsze znajdzie się jakiś notch lub otwór, z którego w naszym kierunku będzie spoglądać aparat. Xiaomi Mi 11 w swojej najbardziej „wypasionej” wersji będzie miał jednak kamerę ukrytą pod wyświetlaczem.

Aparat pod wyświetlaczem – coś wspaniałego

O smartfonach z aparatami przednimi, które byłyby ukryte pod wyświetlaczem, słyszymy już od dawna. Spora część producentów pracuje nad własnym rozwiązaniem, które umożliwiałoby montaż kamery w taki sposób, by z zewnątrz nie było żadnych otworów czy notchy.

smartfon ZTE Axon 20 5G smartphone
ZTE Axon 20 5G (źródło: ZTE)

Projekty niektórych firm są na tyle zaawansowane, że nadają się do wprowadzania do produktów dostępnych w powszechnej sprzedaży. Tak jest na przykład w przypadku ZTE, które w modelu Axon 20 5G. Choć jego dystrybucja jest ograniczona, to można mu przyznać tytuł pierwszego smartfona dostępnego w Europie, który ma aparat ukryty pod ekranem.

Xiaomi Mi 11 w wersji z ukrytym aparatem selfie

Jak donosi serwis TrendForce, najwyższy model Xiaomi Mi 11 będzie wyposażony w kamerę ukrytą pod wyświetlaczem. Nie zostanie jednak zaprezentowany na konferencji zapowiedzianej na 28 grudnia. Wtedy Xiaomi pokaże bazowy model Xiaomi Mi 11 oraz Xiaomi Mi 11 Pro, zaś prezentacja najbardziej zaawansowanego modelu będzie przeniesiona na przyszły rok.

Tak ma wyglądać podstawowy Xiaomi Mi 11

Xiaomi ma już technologię, która umożliwia zastosowanie kamer ukrytych pod ekranem smartfona. W sierpniu firma prezentowała efekty swoich badań i zapowiedziała, że aparaty podekranowe trzeciej generacji trafią do masowej produkcji.

https://twitter.com/ShouZiChew/status/1299208948826791936

Skoro firma przygotowuje się do zaprezentowania światu Xiaomi Mi 11, które będzie wyposażone w taką technologię, to znaczy, że efekty prac nad nią są no najmniej zadowalające. Ciekawe, jak zdjęcia z frontowej kamery będą prezentować się w porównaniu z fotografiami z klasycznych aparatów. Czekamy z niecierpliwością.