Xiaomi Mi 10 (Pro) smartphone
Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro (źródło: Xiaomi Polska)

Xiaomi Mi 10 wycofany z Czech. W Polsce na razie wszystko po staremu

Ostatnie premiery smartfonów Xiaomi potrafiły podzielić nawet zagorzałych fanów marki. Flagowe urządzenia były wycenione znacznie wyżej niż poprzednie generacje, co wywołało niemałe poruszenie. Niewykluczone, że miało to wpływ na wycofanie modelu Mi 10 z czeskiej dystrybucji.

Xiaomi Mi 10 wycofany z Czech

Czeski oddział Xiaomi poinformował za pośrednictwem swojego oficjalnego dystrybutora, że Xiaomi Mi 10 oraz Xiaomi Mi 10 Pro zostają wycofane ze sprzedaży w kraju.

Ze względu na ponadstandardowy popyt na modele Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro w rodzimych Chinach, gdzie spotkały się z niezwykle pozytywną reakcją ze strony zarówno profesjonalnych mediów, jak i zwykłych użytkowników, zarząd Xiaomi postanowił kontynuować sprzedaż tych dwóch produktów tylko w tym kraju. To ograniczenie nie dotyczy jednak produktu Mi 10 Lite, który jest i będzie dostępny na rynku czeskim.Kateřina Czyžová, PR Witty Trade

Jednocześnie zapewniono, że wszystkie te sztuki Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro, które klienci już nabyli, będą wspierane oprogramowaniem oraz zapewniona im będzie opieka serwisowa na dotychczasowych warunkach.

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że nowe flagowce sprzedają się w Chinach tak dobrze, że Xiaomi musi wstrzymać się z wysyłką nowych sztuk do Europy. Nawet jeśli na miejscu popyt jest tak ogromny, to trudno zrozumieć decyzję firmy. Czyżby rzecz miała związek z wyższymi niż zwykle cenami smartfonów Xiaomi? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.

Xiaomi Mi 10

Xiaomi Mi 10 w Polsce nadal w dystrybucji

W naszym kraju Xiaomi Mi 10 też nie jest tani, a zapotrzebowanie na smartfony w Chinach jest kompletnie niezależne od krajobrazu rynkowego w naszym kraju, ale na razie nie zanosi się na to, by firma zdecydowała się na podobny krok w Polsce.

Serwis gsmmaniak postarał o komentarz polskiego przedstawicielstwa Xiaomi, ale odpowiedź była dość lakoniczna:

Xiaomi nie komentuje założeń i spekulacji dotyczących planów związanych z naszymi produktami

Wychodzi więc na to, że jeśli dalszej perspektywie myślimy o zakupie któregoś z flagowych smartfonów Xiaomi, to nie musimy się z tym spieszyć. Zresztą, można by sobie tylko wyobrazić, że podobne ogłoszenie w Polsce mogłoby doprowadzić do zamieszek ;)