Narzekanie na LG jest modne, ale mi wygląd G8 ThinQ właściwie się podoba

Wiele różnych rzeczy można napisać na temat nadchodzącego LG G8 ThinQ, głównie dlatego, że do sieci przedostało się dość dużo materiałów dotyczących tego smartfona. Dzięki kolejnemu przeciekowi możemy przyjrzeć się urządzeniu praktycznie ze wszystkich stron.

Znany spec od przecieków, Evan Blass, nie zawodzi. Na Twitterze opublikował rendery przedstawiające czarną wersję LG G8 ThinQ.

Telefon w rzucie z przodu, nie różni się zbyt wieloma szczegółami względem aktualnej generacji flagowca. Ma notcha podobnej wielkości, choć ramki wokół ekranu wydają się być cieńsze. Z tyłu znajdujemy czytnik linii papilarnych oraz podwójny aparat zorientowany poziomo, co w moim odczuciu znacznie lepiej pasuje do LG. Od razu nasuwają mi się skojarzenia z modelem G5, który dzięki swoim obłym kształtom, naprawdę mi się podobał.

W ogóle bryła urządzenia wydaje się być też nieco bardziej opływowa, choć może to tylko takie złudzenie spowodowane wyszczuplającą czernią (tu mamy render LG G8 w szarości). Tak czy siak, wygląda zdecydowanie lepiej niż na poprzednich grafikach.

Dobrze wiedzieć, że LG nie zrezygnowało z gniazda audio jack, więc nadal będzie można swobodnie podpinać do smartfona swoje ulubione słuchawki. Producent powinien też zadbać o odpowiednią jakość dźwięku, montując w G8 ThinQ przetwornik DAC.

LG G7 ThinQ (fot. @evleaks)

LG planuje zaprezentować nowego flagowca 24 lutego, czyli niedługo po premierze Samsungów Galaxy S10, S10+ i S10e. Ciekawi jesteśmy cen, jakie ustali LG. Zastanawia też, jakie bonusy proponować będzie firma podczas przedsprzedaży. Skoro przy okazji LG V40 ThinQ mieliśmy już gratisowy telewizor, a obecnie można dostać 300 złotych zwrotu za zakup, G-ósemka też powinna być promowana w równie interesujący sposób.

 

źródło: @evleaks dzięki fonearena