WhatsApp ikona aplikacji
(fot. EyestetixStudio | pixabay.com)

WhatsApp testuje funkcję, która Ci się przyda, chociaż jeszcze o tym nie wiesz

W WhatsAppie pojawi się zupełnie nowa opcja, która zmienia sposób, w jaki zarządzamy naszym statusem. Funkcja jest już testowana na Androidzie, a kolejne ciekawe narzędzie rozwijane jest na iOS. Co dokładnie szykuje nam Meta?

Status, który sam się usunie

W najnowszej becie WhatsAppa na Androida (dokładnie w wersji 2.25.22.22) wprowadzono funkcję o nazwie Status with disappearing settings. Jak sama nazwa wskazuje, użytkownicy będą mogli ustawić wygasające statusy w sekcji „O użytkowniku”, czyli w krótkim opisie profilu (mi zawsze przypominało to ten z Gadu-Gadu), który do tej pory pozostawał widoczny przez 24 godziny, lub dopóki nie został ręcznie zaktualizowany. Teraz można ustawić dokładny czas, po którym status automatycznie zniknie.

Do wyboru są gotowe przedziały czasowe, jak np. 20 minut, godzina czy cały dzień, ale można też skorzystać z opcji niestandardowej i ustawić dowolny czas do 30 dni. Co ważne, wygasający status będzie widoczny również w nagłówku czatu, dzięki czemu znajomi nie będą musieli wchodzić w profil, by go zobaczyć. To znacząco zwiększa szansę, że nasz komunikat zostanie zauważony.

WhatsApp-nowosci-sierpien-2025-statusu
źródło: WABetaInfo

Każdy status można także opatrzyć emotikoną, przykładowo palemką lub walizką podczas urlopu. Po upływie ustawionego czasu, status znika z profilu i trafia do prywatnej historii statusów, dostępnej tylko dla właściciela konta. Użytkownik może też usunąć lub zmienić status wcześniej, jeśli uzna, że już jest nieaktualny.

Funkcja jest stopniowo udostępniana w WhatsApp. Pojawia się u wybranych użytkowników wersji beta i będzie sukcesywnie rozszerzane.

WhatsApp testuje też klucz zabezpieczający

Równolegle WhatsApp testuje wiele innych funkcji. Jedną z nich, szczególnie ciekawą, jest to, co znajdziemy w wersji beta na iOS (dokładnie w becie z numerem 25.22.10.71). Będzie to alternatywa dla numeru telefonu, dzięki której można będzie się z kimś połączyć bez udostępniania swoich danych kontaktowych. To rozwiązanie już samo w sobie poprawia prywatność, ale dodaje też tzw. username key, czyli zabezpieczenie przed niechcianymi wiadomościami.

WhatsApp-nowosci-sierpien-2025-usernamekey
źródło: WABetaInfo

Jak to działa? Nawet, jeśli ktoś zna naszą nazwę użytkownika, nie będzie mógł wysłać wiadomości bez podania dodatkowego kodu, który ustawia się ręcznie lub generuje automatycznie. Tylko osoby, które znają zarówno nazwę, jak i przypisany do niej klucz, będą mogły rozpocząć rozmowę. Ma to chronić przed spamem.

Dzięki zmianie nazwy funkcji z „PIN” na „klucz” WhatsApp unika potencjalnego zamieszania z kodem używanym w dwuetapowej weryfikacji. Co ważne, użytkownik będzie mógł w każdej chwili zmienić swój klucz, a także wyłączyć go, jeśli uzna, że nie jest mu potrzebny.