Jak wynika z najnowszej informacji opublikowanej przez Meta Platforms, WhatsAppa czeka zdecydowanie przydatna aktualizacja. Zadowoleni będą użytkownicy Facebooka i nie tylko.
WhatsApp dołączy do pozostałych platform i Meta Quest
Konglomerat Meta Platforms, należący do Marka Zuckerberga, pochwalił się, że Centrum kont zostało uruchomione w 2020 roku. Rozwiązanie to pomaga zarządzać połączonymi kontami na Facebooku, Instagramie i Meta Quest. Dotychczas brakowało tutaj jednak ważnego komunikatora, który też jest częścią całej korporacji. Oczywiście chodzi o WhatsAppa.
Na szczęście powyższe braki mają zostać nadrobione w ciągu najbliższych miesięcy. Użytkownicy WhatsAppa dostaną możliwość dodania swojego konta do Centrum kont. Dzięki temu zyskają dostęp do nowych funkcji.
Zapowiedziana zmiana sprawi, że przykładowo możliwe będzie udostępnienie aktualizacji statusu na innych platformach. Wystarczy, że wykonamy kilka kliknięć, aby status z WhatsAppa pojawił się też na Facebooku i Instagramie. Ewentualnie będzie można zdecydować się na jego automatyczne publikowanie na pozostałych platformach za każdym razem. Ponadto możliwe będzie szybkie zalogowanie się na konto, co też ograniczy liczbę kliknięć i pozwoli zaoszczędzić trochę czasu.
W planach jest dodanie kolejnych funkcji. Użytkownicy mogą liczyć na możliwość zarządzania awatarami, naklejkami Meta AI i kreacjami Imagine Me w jednym miejscu. To wszystko ma być zrealizowane z zachowaniem najwyższych standardów prywatności – dodaje Meta Platforms w udostępnionej informacji. Oczywiście te kolejne funkcje zostaną wprowadzone później. Możliwe, że w tym roku, ale też możliwy jest scenariusz, że przykładowo dopiero w 2026 roku.
Korzystanie z funkcji będzie opcjonalne
Co jeśli mamy konto tylko w komunikatorze WhatsApp i nie korzystamy w ogóle z Facebooka? Czy musimy wówczas przechodzić na nowe rozwiązanie? WhatsApp nadal będzie mógł zostać wyraźniej oddzielony od pozostałych aplikacji i usług. Co więcej, Centrum kont będzie opcjonalne i domyślnie wyłączone. Nie będzie obowiązku korzystania z tej funkcji.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy rozwiązanie trafi do wszystkich użytkowników. Obecny harmonogram przewiduje wdrożenie zmian w ciągu najbliższych kilku miesięcy i dokładna data nie została ujawniona. Niewykluczone, że cały proces będzie przeprowadzany stopniowo, więc niektórzy wcześniej otrzymają dostęp do omawianej funkcji, a inni będą musieli poczekać trochę dłużej.
