Twitter logo
(fot. pixabay.com)

Twitter przyznał się do poważnego błędu. Firma udostępniała lokalizację użytkowników

To już kolejna wpadka dużego serwisu społecznościowego. Twitter właśnie przyznał się, że udostępniał prywatne dane użytkowników aplikacji na iOS-a – jeden z partnerów otrzymywał informacje o lokalizacji.

Czy użytkownicy odejdą od Twittera? Obecnie to raczej mało prawdopodobne. Serwis ma już na koncie kontrowersje dotyczące polityki przechowywania prywatnych wiadomości czy podejścia do ochrony haseł. Mimo tego, wciąż cieszy się aktywnymi użytkownikami. Nie zmieni się to także po nowym ogłoszeniu o udostępnianiu lokalizacji. Co więcej, wystarczy spojrzeć na konkurencję – Facebook, mimo naprawdę głośnej afery z przekazywaniem informacji do Cambridge Analytica, wciąż ma się świetnie.

Twitter przyznaje się do błędu

Z wpisu umieszczonego na oficjalnym blogu dowiemy się, że Twitter „przypadkowo” udostępniał dane dotyczące lokalizacji jednemu ze swoich zaufanych partnerów. Niestety, nie została podana nazwa firmy, która otrzymywała paczkę prywatnych informacji.

Problem dotyczy osób używających aplikacji Twittera w wydaniu na iOS-a. Jeśli przynajmniej na jednym z kont użytkownik wyraził zgodę na włączenie precyzyjnej funkcji lokalizacji, to zgromadzone dane mogły zostać przekazane firmie trzeciej. Należy wyraźnie zaznaczyć, że dane o lokalizacji były zbierane również z pozostałych kont podłączonych do aplikacji. W przypadku pozostałych kont zgoda nie była już wymagana.

Twitter dodaje, że podjął odpowiednie działania, aby zmniejszyć skutki błędu. Dane zostały w nieznacznym stopniu „zamaskowane” – nie były bardziej precyzyjne niż kod pocztowy czy wskazanie obszaru z dokładnością do 5 km. Nie można więc ich użyć do wskazania konkretnego adresu czy precyzyjnej lokalizacji użytkownika.

Dane podobno zostały już usunięte z serwerów partnera. Miały tam istnieć tylko przez krótki czas. Dodatkowo, Twitter usunął już błąd i zapewnia, że dołoży wszelkich starań, aby nie doszło do podobnej sytuacji w przyszłości. Firma zachęca do sprawdzenia ustawień prywatności, aby użytkownicy upewnili się, jakimi dokładnie informacjami dzielą się z serwisem.

Twitter – jak sprawdzić ustawienia prywatności?

W aplikacji Twittera na iOS należy kliknąć na ikonę ze zdjęciem profilowym (lewy górny róg). Następnie wybieramy opcję Ustawienia i prywatność. Kolejnym krokiem jest przejście do pozycji Prywatność i bezpieczeństwo. Opisywaną funkcję, która miała doprowadzić do przypadkowego dzielenia się danymi o lokalizacji, znajdziecie w sekcji Lokalizacja pod nazwą Dokładna lokalizacja.

źródło: Twitter