Google jest wręcz synonimem ciągłych zmian, aktualizacji i ulepszania swoich usług. Tym razem wybór padł na wyszukiwarkę, a konkretnie na podsumowania AI Overviews, które mają doczekać się… trybu głosowego.
Google testuje głosowe AI Overviews
Nie ma tygodnia, żeby gigant z Mountain View nie testował jakiegoś nowego rozwiązania czy to na „produkcji”, czy też w formie Search Labs, czyli specjalnego programu, gdzie można się zapisać, żeby sprawdzać nowości w ekosystemie Google. Teraz firma powoli zaczyna testować w ramach Search Labs głosowy tryb AI Overviews, czyli automatycznych podsumowań generowanych przez model językowy.
Z samym AI Overviews w Polsce mamy do czynienia już od prawie trzech miesięcy. Jakość odpowiedzi nadal pozostawia sporo do życzenia, zwłaszcza w tematach zahaczających o branżę YMYL, czyli dotyczących pieniędzy lub zdrowia, ale Google nie ma zamiaru wycofać się z kursu, które obrało. Co więcej, chce zachęcić kolejnych użytkowników do korzystania z tej funkcji poprzez dźwiękowe wywoływanie asystenta, który czytałby odpowiedzi w tematach, gdzie Google uzna, że „może to robić AI”.
Testy rozpoczęte. Kiedy to trafi do Polski?
W piątek, 13 czerwca, Google rozpoczęło testy w ramach Search Labs. Do tego programu może zapisać się każdy, ale większość funkcji jest niedostępna na terytorium Polski. Tak było na przykład w przypadku AI Overviews, które w USA było testowane już prawie dwa lata temu. Nie wiadomo zatem, kiedy funkcja głosowej odpowiedzi generowanych w wyszukiwarce odpowiedzi trafi do Polski, ale raczej nie stanie się to w tym roku.
Na początku amerykański gigant technologiczny chce to sprawdzać tylko w przypadku bardziej skomplikowanych zagadnień i trudnych do zrozumienia wątków. Do tego firma chce zachęcić użytkowników do korzystania z tego poprzez oferowanie im bardziej „konwersacyjnych wrażeń”. Po wpisaniu w wyszukiwarkę informacji i wygenerowaniu AIO obok pojawi się opcja „generuj”, która utworzy głosową odpowiedź.
Blok z odpowiedzi audio overviews będzie kolejnym elementem w wyszukiwarce, który przysłoni klasyczne linki do tekstów. Nie wiadomo jednak, czy w finalnej wersji zastąpi on AIO, czy będzie obok tego. Na prezentowanym przez Google screenie jest to zaraz pod sekcją z dodatkowymi pytaniami. Zanim funkcja trafi do szerszego grona może jeszcze przejść długą drogę.