Mniejszy nie znaczy gorszy – recenzja Sony Xperia XZ2 Compact

Smartfony z roku na rok mają coraz większe ekrany. Bardzo ciężko jest o dobry sprzęt, który oferowałby niewielki wyświetlacz przy zachowaniu topowej specyfikacji. Perełkami pod tym względem są urządzenia z serii Compact od Sony. Dziś na tapet wziąłem najnowszego „malucha” japońskiego producenta, czyli Sony Xperię XZ2 Compact. Co o niej sądzę? Czy model ten jest wart naszej uwagi? Czy poza małym ekranem może nam coś ciekawego zaoferować? Na te (i inne) pytania odpowiem w tej recenzji.

Specyfikacja techniczna Sony Xperia XZ2 Compact

Cena w momencie publikacji: około 2600 złotych.

Wideorecenzja

Obudowa

Sony Xperia XZ2 Compact wygląda całkiem nieźle. W końcu nie mamy ogromnych ramek wokół wyświetlacza, co jednak nie znaczy, że jest on całkowicie bezramkowy. Ekran zajmuje bowiem około 73,5% całej powierzchni frontowego panelu.

Smartfon świetnie leży w dłoni i trzyma się go bardzo pewnie. Jest to na pewno po części spowodowane tym, że tył urządzenia ma zaokrąglone krawędzie, przez co powstał taki mały garb. Niektórym to może przeszkadzać, ja jednak uważam to za całkiem praktyczne rozwiązanie.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Przyczepić się mogę do jednej rzeczy – tył jest wykonany z tworzywa sztucznego. Jest ono jednak mimo wszystko dobrej jakości, ponieważ dzięki temu, że jest matowe, nie zbiera odcisków palców, a rysy są niewidoczne. Niemniej jest to i tak tworzywo sztuczne, co w tej kategorii cenowej nie przystoi.

Na tyle umieszczono aparat główny, obramowany metalowym pierścieniem. Po jego lewej i prawej stronie mamy kilka czujników oraz diodę doświetlającą. Pod soczewką aparatu jest znaczek NFC oraz nieco zagłębiony, błyszczący skaner linii papilarnych. Na samym dole widoczny jest jeszcze napis „Xperia”.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Ramki są wykonane z metalu, jedynie w czterech miejscach mamy niewielkie wstawki z tworzywa sztucznego. Na prawym boku umieszczono klawisze głośności i zasilania oraz, standardowo dla Sony, dwustopniowy, fizyczny spust migawki aparatu.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Na lewej stronie znajdziemy wysuwaną tackę na karty SIM i microSD. Obsługiwane są jednocześnie po jednej karcie nanoSIM oraz microSD. Niestety każde wyjęcie tacki powoduje zrestartowanie urządzenia. Niezmiernie irytująca sprawa. Na dole umieszczono z kolei mikrofon i złącze USB Typu C, a na górze drugi mikrofon. W smartfonie zabrakło złącza słuchawkowego.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Na przodzie zagościł przede wszystkim wyświetlacz o przekątnej 5 cali. Niby niedużo, ale smartfon w końcu ma w nazwie „Compact”, co samo z siebie sugeruje, że sprzęt będzie niewielkich rozmiarów. Mimo wszystko w tym przypadku zastosowanie tego dopisku wydaje mi się lekkim nadużyciem, bowiem poprzednie Compacty miały mniejsze panele. Z drugiej strony Xperia XZ2 ma 5,7-calowy, więc XZ2 Compact faktycznie w porównaniu z nią jest kompaktowa.

Sam ekran ma rozdzielczość 1080×2160, co przekłada się na zagęszczenie na poziomie 483 pikseli na cal. Wyświetlacz charakteryzuje się ładnymi, żywymi kolorami, świetnymi kątami widzenia oraz wysoką jasnością maksymalną, która pozwala na bezproblemowe korzystanie z urządzenia nawet w jaśniejszy dzień. Z drugiej strony jasność minimalna jest na tyle niska, że komfortowo możemy używać smartfona nocą bez wrażenia bycia oślepianym.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Nad ekranem widoczne są: dioda powiadomień, kilka czujników oraz kamerka do selfie. Ponadto na górze i dole panelu przedniego umieszczono jeszcze głośniki stereo. Ten drugi jest sprytnie ukryty przy krawędzi urządzenia, przez co nie rzuca się tak w oczy. Nad nim umieszczono już tylko napis „Sony”.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Trzeba przyznać że głośniki w Xperii XZ2 Compact są rewelacyjne. Grają głośno, wyraźnie, bez zniekształceń i zakłóceń. Ponadto są one w stanie osiągnąć fajny efekt głębi, a oprócz tego słyszalne jest rozbicie dźwięku na dwa głośniki.

Warto dodać, że bryła smartfona jest wodoszczelna, co potwierdza certyfikat IP65/68. Oznacza to, że przypadkowe zachlapania nie powinny go uszkodzić, jednak raczej nie są wskazane kąpiele z tym urządzeniem.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie

Oprogramowanie

Sony Xperia XZ2 Compact pracuje pod kontrolą Androida 8.0 Oreo z nakładką Sony. Zmienia ona system głównie pod względem wizualnym, bowiem całkowicie inne są wszystkie ikony, animacje tapety i ustawienia. Ponadto umieszczono tu jeszcze kilka przydatnych dodatków, które się sprawdzają w codziennym użytkowaniu.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Pierwszą opcją, która została dodana do systemu, jest skanowanie 3D. Jest to funkcja znana już z Sony Xperii XZ1, pozwalająca zeskanować przedmiot lub twarz, a następnie „wykorzystać” taki skan do wykonania zabawnych, urozmaiconych zdjęć. Ponadto można wydrukować go za pomocą własnej drukarki 3D lub zlecić to zewnętrznej firmie. Fajny bajer, ale raczej traktowałem to jako ciekawostkę niż funkcję faktycznie przydatną na co dzień.

Dla osób, które lubią spersonalizować wygląd nakładki, producent przygotował opcję zmiany motywów. Do dyspozycji mamy cztery preinstalowane motywy, więcej możemy pobrać już na własną rękę. Zmieniają one ikony, wygląd klawiszy funkcyjnych oraz tapety i niektóre widżety. Możemy też zmienić układ ikon, które są wyświetlane na pulpitach. Do wyboru mamy 3×4, 4×4, 4×5, 4×6, 5×5 oraz 5×6 ikon. Wybrać da się również jedną z kilku animacji przechodzenia pomiędzy poszczególnymi pulpitami.

Ciekawe funkcje znajdziemy także w zakładce ustawień, która została nazwana jako Xperia Assist. Umieszczono tu chociażby działania Xperia Actions, które pozwalają zautomatyzować niektóre powtarzalne procesy w zależności od godziny, czy miejsca, w którym się znajdujemy. W taki sposób możemy więc ustawić, żeby przełączały się moduły łączności, włączały lub wyłączały dźwięki, czy ustawiały alarmy w trakcie podróży lub gdy chcemy się skoncentrować podczas pracy bądź zwyczajnie iść spać.

W Xperia Assist znajdziemy też kilka funkcji sprawiających, że wydłuży się czas pracy na baterii. Jest również tzw. inteligentne oczyszczanie usuwające zbędne pliki, czy zamykające niepotrzebne procesy w tle. Ciekawostką może także być czat z telefonem, który został umieszczony w tej zakładce, ale oprócz tego jest wyświetlany w postaci małego kółeczka na ekranie głównym i blokady. Jest to prosty asystent pozwalający chociażby wyświetlić informacje o telefonie czy poradniki dotyczące korzystania z urządzenia. Z jego poziomu da się też uruchomić niektóre aplikacje. Tak, jak jednak napisałem – jest to asystent bardzo prosty i nie ma tu zbyt wielu fascynujących funkcji. Szkoda, ponieważ widzę w nim spory potencjał.

W smartfonie w końcu pojawił się tryb nocny. We wcześniejszych modelach ta funkcja nie była dostępna, w XZ2 Compact nareszcie się jej doczekaliśmy. Działa to identycznie, jak w konkurencyjnych smartfonach – możemy włączać filtr światła niebieskiego automatycznie według wcześniej ustalonego harmonogramu lub ręcznie, klikając w odpowiednią opcję. Rzecz jasna jest też suwak, za pomocą którego da się sterować intensywnością tego filtra.

W systemie Xperii XZ2 Compact umieszczono też funkcję nazwaną tajemniczo Podnieś, by sprawdzić urządzenie. Jest to coś bardzo podobnego do wyświetlacza Moto, znanego z urządzeń Motoroli. Chodzi – przede wszystkim – o to, żeby mieć szybki podgląd powiadomień na smartfonie bez konieczności wybudzania urządzenia. Wystarczy podnieść sprzęt, a wszystkie najpotrzebniejsze informacje automatycznie się pojawiają na ekranie. Ponadto wyświetlana jest data, godzina oraz procent naładowania akumulatora – całość w czerni i bieli.

Zmienione zostały również wszystkie aplikacje, odpowiadające za multimedia, takie jak muzyka, zdjęcia czy filmy. Preinstalowane są też aplikacje autorstwa Sony, czyli SzkicMovie Creator oraz PS App. Z innych funkcji mamy chociażby konta użytkowników oraz dzielenie ekranu na dwie aplikacje, ale to już standard w obecnych smartfonach. Poza tym nic niestandardowego już nie znajdziemy w tym systemie.

Do modułów łączności nie mam żadnych zastrzeżeń. Internet „śmiga” jak należy zarówno po Wi-Fi, jak i przy użyciu transmisji danych, a nieoczekiwane spowolnienia czy gubienie zasięgu się tutaj nie pojawia. Świetnie działają też Bluetooth oraz GPS. Rozmowy telefoniczne również przebiegają bez komplikacji i osoby po obu stronach słuchawki powinny być zawsze zadowolone z przeprowadzanych za pomocą XZ2 Compact rozmów.

Warto dodać, że smartfon jest wyposażony w NFC. Oznacza to, że płatności zbliżeniowe są jak najbardziej możliwe. Mało tego – muszę przyznać, że NFC w tym smartfonie działa rewelacyjnie i wystarczy lekko przyłożyć go nawet na kilkanaście centymetrów od terminala, a transakcja już zostaje wykonana.

A jak Xperia XZ2 Compact sprawdza się podczas dłuższego korzystania? Przyznam szczerze, że bardzo komfortowo mi się jej używało. Miałem ją u siebie przez nieco ponad miesiąc i ani razu nie zdarzyło się, żeby system się przyciął czy przeładował. Nawet bardziej wymagające aplikacje czy gry powinny na tym smartfonie przez długi czas działać bez jakichkolwiek spowolnień. Jest to, rzecz jasna, zasługa niezłych podzespołów, takich jak procesor Qualcomm Snapdragon 845 wraz z Adreno 630 i 4 GB RAM. Pamięć wbudowana ma pojemność 64 GB, z czego około 55 GB jest fizycznie dostępnych dla użytkownika.

Jeszcze chwila teorii – w testach syntetycznych Xperia XZ2 Compact wypadła następująco:

Skaner linii papilarnych

Lokalizacja skanera linii papilarnych w nowych Xperiach wzbudza skrajne emocje. Według mnie w XZ2 Compact jest on umieszczony dobrze, choć może nie perfekcyjnie. Zazwyczaj trafimy w niego bez problemu, aczkolwiek mógłby być nieco wyżej, ponieważ dodatkowo zwiększyłoby to komfort użytkowania. Idealnie byłoby natomiast, gdyby został on zamontowany w miejscu, gdzie widoczny jest znaczek, informujący o obecności modułu NFC.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Skaner jest cały czas aktywny, więc nie trzeba wcześniej wybudzać ekranu, aby się aktywował i zareagował na palec. Czytnik działa szybko i precyzyjnie. Podczas testów nie miałem sytuacji, żeby palec nie został rozpoznany. Należy jednak zaznaczyć, że podświetlenie ekranu po rozpoznaniu odcisku nie jest błyskawiczne. Czas oczekiwania nie jest specjalnie długi (około jednej sekundy), ale na rynku znajdziemy wiele urządzeń, w których proces odblokowania jest mimo wszystko stanowczo szybszy.

Maksymalnie możemy dodać pięć różnych odcisków palców. Poza funkcją odblokowania urządzenia i zabezpieczania dostępu do niektórych aplikacji, skaner nie ma już żadnych innych dodatkowych funkcji.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie

Aparat

Sony Xperia XZ2 Compact ma pojedynczy aparat główny o matrycy 19 Mpix z przysłoną f/2.0. Obok soczewki umieszczono kilka czujników oraz pojedynczą diodę doświetlającą. Sporym zaskoczeniem (ale jak najbardziej pozytywnym) było dla mnie to, że zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości są w proporcjach 16:9. Do tej pory wszystkie smartfony Sony przy maksymalnej rozdzielczości oferowały fotografie w proporcjach 2:3, u innych producentów też raczej jest to standardem.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Jakość zdjęć jest przyzwoita, lecz bez rewelacji. W dobrych warunkach oświetleniowych na pierwszy rzut oka fotografie są ładne, mają sporo szczegółów i są ostre. Czar jednak pryska, gdy nieco przybliżymy konkretny fragment kadru – okazuje się wtedy, że pojawiają się szumy i poszarpane krawędzie.

O ile za dnia jeszcze nie jest źle, to w ciemniejszych sceneriach czy przy sztucznym świetle jakość spada, szczegółowość jest niska, pojawia się też sporo ziarna. Jeśli mam być szczery, to miałem nadzieję, że – jakby nie patrzeć – flagowy smartfon lepiej się sprawdzi w wykonywaniu zdjęć. Ich jakość jest dobra, ale nie jak na model za 2600 złotych. Nie czepiałbym się, gdyby był on o jakieś 500 złotych tańszy, jednak aktualnie czuję spory niedosyt.

Pochwalę za to Sony za zdjęcia macro. Do tej pory – testując każdy smartfon Japończyków – byłem mocno rozczarowany wyostrzaniem mniejszych elementów. Tu mam wrażenie, że coś się poprawiło i jesteśmy w stanie wykonać ładne przybliżenia. Może nie idealne, ale jest dużo lepiej niż w poprzednich modelach.

Na przodzie znalazło się miejsce na kamerkę o matrycy 5 Mpix z przysłoną f/2.2. Selfie są dobre, ale również nie powalają. Kolory są odwzorowane całkiem naturalne, a zdjęcia są ostre i wyraźne. Niestety, jednocześnie nie są zbyt szczegółowe, często pojawia się też sporo ziarna.

Aplikacja aparatu jest świetnie wyposażona i do dyspozycji mamy całą masę ciekawych dodatków. Jest to chociażby efekt AR dodający różne obiekty do zdjęcia (łącznie ze skanami 3D, które wcześniej wykonamy w kreatorze), efekt kreatywny nakładający kilka filtrów kolorystycznych, czy Sound Photo dodający krótki dźwięk do zdjęcia. Mamy też tryb Bokeh rozmazujący tło oraz wsparcie dla Google Lens.

Jest również tryb manualny, w którym dostosujemy ostrość, wartość ekspozycji, czas naświetlania, czułość ISO oraz balans bieli. Dla miłośników nagrywania smartfonem także znajdzie się kilka opcji. Mamy tu bowiem tryb zwolnionego tempa, a właściwie trzy różne tryby. Pierwszy z nich pozwala na nagrywanie wideo z szybkością 120 klatek na sekundę, a dwa kolejne nawet w 960 klatkach na sekundę (jedno lub kilka krótkich ujęć w jednym nagraniu).

Akumulator

Sony Xperia XZ2 Compact została wyposażona w akumulator o pojemności 2870 mAh. Przekłada się to na około 5 godzin na wyświetlaczu (SoT, Screen on Time) w trybie mieszanym, czyli naprzemiennie Wi-Fi i transmisja danych oraz jasność ekranu ustawiona na mniej więcej połowę. Całkiem sporo, zazwyczaj pozwalało mi to na jeden pełny dzień użytkowania tego smartfona.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Bateria okazuje się jeszcze lepsza, gdy korzystamy głównie z Wi-Fi. Wtedy SoT wzrasta do około 6 godzin. Czas ten jednak skraca się do około 4 godzin, gdy nieco rozjaśnimy wyświetlacz oraz przełączymy się na korzystanie z samej transmisji danych.

Smartfona naładujemy ładowarką z przewodem z końcówką USB Typu C. Warto dodać, że Xperia XZ2 Compact obsługuje szybkie ładowanie – dokładniej mówiąc jest to Quick Charge 3.0. Co ważne – odpowiednia ładowarka jest dołączona do zestawu.

Podsumowanie

Sony Xperia XZ2 Compact kosztuje aktualnie około 2600 złotych. Na tle innych flagowców to w sumie nie tak dużo. Smartfon ma kilka zalet, które uzasadniają tę cenę. Jest to bowiem sprzęt z płynnym systemem, wydajnym akumulatorem, świetnymi głośnikami i w końcu nieco odświeżonym wyglądem. Spory niedosyt czuję jedynie w przypadku aparatu – do codziennych zdjęć się nada, ale bardziej wymagające osoby mogą być zawiedzione. Niektórym może też przeszkadzać brak złącza słuchawkowego.

Sony Xperia XZ2 Compact / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Trzeba też pamiętać, że jest to smartfon stanowczo mniejszy od większości aktualnych flagowców i to może być coś, co przekona niektórych do jego zakupu. Ja osobiście mogę polecić Xperię XZ2 Compact – to kawał dobrego sprzętu, chociaż na pewno nie jest to sprzęt idealny. Na co dzień korzysta się z niego bardzo przyjemnie i niemal bezproblemowo, a to jednak bardzo ważne.

Gdyby Sony poprawiło trochę aparat, to nie miałbym chyba żadnych większych zastrzeżeń do tego urządzenia. No cóż, zamiast świetnego sprzętu jest to więc smartfon tylko dobry.

A co Wy myślicie o tym smartfonie? Kupilibyście go, czy może zdecydowalibyście się na coś innego? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
3. Aparat. Bateria. Podsumowanie

Exit mobile version