Samsung Galaxy Fold - folding test (fot. Samsung)

Samsung opóźnia sprzedaż składanego smartfona Galaxy Fold

Producent musi wykonać więcej testów

Składany Galaxy Fold miał trafić do sklepów na początku maja, ale tak się nie stanie. Samsung na krótko przed rozpoczęciem sprzedaży zdecydował, że musi przyjrzeć się problemom związanym z konstrukcją ekranu, tak, by na rynek nie trafiło wadliwe urządzenie.

W ubiegłym tygodniu kilku testerów wczesnych wersji Samsungów Galaxy Fold potwierdziło poważne problemy w udostępnionych im urządzeniach. Ekrany ulegały uszkodzeniu, zrywana była folia ochronna z wyświetlaczy, ludzie załamywali ręce. Słowem: zamieszanie.

Co z tego, że Samsung Galaxy Fold dobrze się sprzedaje, skoro niektóre sztuki już po dwóch dniach są zepsute?

Po przyjrzeniu się bliżej zgłoszeniom testerów, producent składanego smartfona postanowił, że przesunie sprzedaż Galaxy Folda na bliżej nieokreślony termin. W oświadczeniu Samsunga czytamy:

„Niedawno zaprezentowaliśmy nową kategorię mobilnych urządzeń: smartfon, wykorzystujący wiele zupełnie nowych technologii oraz materiałów, które pozwoliły stworzyć na tyle elastyczny ekran, aby mógł się on złożyć. Jesteśmy niezwykle zachęceni pozytywnymi emocjami jakie wywołał Galaxy Fold.

Podczas gdy wielu recenzentów podzieliło się z nami tym, jak wielki potencjał dostrzegają w tym urządzeniu, niektórzy zwrócili też uwagę na elementy wymagające dalszych usprawnień, tak by zapewnić najlepsze doświadczenia z jego użytkowania.

Aby w pełni ocenić ich opinie oraz przeprowadzić dalsze testy wewnętrzne postanowiliśmy opóźnić wprowadzenie na rynek Galaxy Fold. W ciągu kilku tygodni przekażemy nową datę rozpoczęcia sprzedaży.”

Trwałość składanego Samsunga stanęła pod dużym znakiem zapytania, kiedy okazało się, że sprzęt potrafi odmówić posłuszeństwa nawet po dwóch dniach zwykłego użytkowania. Podczas gdy w jednym przypadku uszkodzenie ekranu mogły wywołać małe elementy, które dostały się do mechanizmu zawiasowego Galaxy Folda, a gdzie indziej wpływ na awarię mogło mieć zdjęcie ochronnej warstwy ekranu, tak na przykład sztuka wysłana do redakcji CNBC przestała działać bez wyraźnego powodu.

„Wstępne wnioski z analizy zgłoszeń dotyczących ekranu wskazują, że przyczyną problemu mogą być siły działające na górne i dolne elementy zawiasu, które są odsłonięte, a które pozwalają uzyskać kształt urządzenia. Pojawił się także przypadek, w którym substancje znalezione wewnątrz urządzenia wpływały na zachowanie ekranu.

Podejmiemy działania, by jeszcze lepiej zabezpieczyć ekran. Dodatkowo upewnimy się, aby informacja dotycząca ochrony oraz korzystania z ekranu, w tym warstwy ochronnej, była dla użytkowników jasna i czytelna, tak by konsumenci mogli w pełni wykorzystać potencjał Galaxy Fold.

Cenimy sobie zaufanie, jakim obdarzają nas nasi klienci, a którzy są dla nas najwyższym priorytetem. Aby móc przewodzić branży, Samsung jest zobowiązany do bliskiej współpracy z klientami oraz partnerami. Chcemy im podziękować za ich cierpliwość oraz zrozumienie.”

Samsung pilnie przyjrzy się zgłoszonym wadom i podejmie decyzję dotyczącą terminu wprowadzenia modelu Galaxy Fold do sklepów. Osoby, które już zamówiły swoje egzemplarze, będą informowane o tym drogą mailową.

Skala problemu składanego Samsunga jest obecnie trudna do określenia. Niedociągnięcia produkcyjne mogą dotyczyć tylko wczesnych wersji Galaxy Folda, ale jeśli jest inaczej, to Koreańczycy będą mieli spory problem. Wycofanie się z wprowadzenia do sprzedaży urządzenia, którym producent chwalił się od miesięcy, nie wyglądałoby dobrze w nagłówkach branżowych serwisów. Jeszcze gorzej jednak zostałby odebrany wadliwy produkt, którego i tak Samsung musiałby wycofywać z dystrybucji po skargach kolejnych użytkowników. Lepiej więc, żeby sprawa nie była zbyt poważna – w przeciwnym wypadku Galaxy Fold okryje niesławą cały dział mobilny firmy.

źródło: Samsung