Sony nareszcie odkryło karty i udostępniło światu swoje wyniki sprzedaży sprzętu za 2020 rok. Dzięki temu w końcu dowiedzieliśmy się, ile konsol PlayStation 5 trafiło na rynek.
4,5 mln sprzedanych konsol PlayStation 5 w 2020 roku
Sony pochwaliło się swoimi wynikami sprzedażowymi za zeszły rok. Z dostarczonego dokumentu dowiedzieć się możemy na przykład tego, ile konsol PlayStation 5 sprzedano w okresie od 12 listopada do 31 grudnia 2020 roku – było to łącznie 4,5 miliona sztuk PlayStation 5 i PlayStation 5 Digital Edition.
Czy 4,5 mln konsol to dużo, jak na premierę? Moim zdaniem jak najbardziej tak, choć popyt i tak był znacznie większy. Dla przypomnienia, w premierowym kwartale debiutu PlayStation 4 sprzedano około 4,2 mln konsol, więc możemy mówić tu o pewnym (aczkolwiek dość małym) wzroście, chociaż trudno też porównywać takie dane 1 do 1, gdy obydwie konsole dzieli tyle lat i zmian na rynku.
Nie da się jednak ukryć, że wyniki sprzedaży PS5 mogłyby być znacznie lepsze, gdyby Sony zdołało wypuścić na rynek więcej egzemplarzy konsoli. Bo nawet dziś, tyle czasu po premierze, kupno PlayStation 5 w normalnej cenie z pierwszej ręki graniczy z cudem i niestety nie zapowiada się, żeby sytuacja ta miała się w najbliższym czasie poprawić.
A na tych problemach głównie zyskuje konkurencja, przede wszystkim Nintendo Switch, które w zeszłym kwartale zyskało najlepsze wyniki sprzedaży w swojej historii!
A co z innymi produktami Sony?
Na załączonej powyżej tabeli widać też, że wzrost sprzedaży zaliczyły także telewizory (z 2,7 na 3,2 mln sztuk) i smartfony (z 0,6 na 1 mln egzemplarzy). I warto tu zauważyć, że w obydwu tych przypadkach mówimy również o znacznym wzroście względem czwartego kwartału 2019 roku.
Coraz gorzej sprzedaje się natomiast PlayStation 4, ale nie jest to niczym zaskakującym, bowiem zawsze po premierze nowej generacji (a nawet i na długo przed) sprzedaż poprzedniej konsoli mocno przyhamowuje. Mimo wszystko sprzedaż na poziomie 1,4 mln PS4 w okresie premiery PS5 jest moim zdaniem i tak sporym sukcesem. Nie ma jednak co ukrywać, że najprawdopodobniej był to sukces spowodowany niską dostępnością PlayStation 5 na rynku.
