Serwisy strumieniujące muzykę są do słuchania, a nie oglądania, ale Spotify jest odmiennej opinii

Kojarzycie te ruszające się okładki albumów w Spotify? Nazywają je „Canvas”. No, to teraz będzie ich jeszcze więcej.

Spotify otwiera funkcję Canvas dla większej liczby artystów. Oznacza to, że wkrótce kolejni muzycy będą mogli wstawiać zapętlane filmy jako tło podczas odtwarzania ich utworów w aplikacji mobilnej.

Do tej pory takie ruchome okładki zawierające klipy liczące sobie po 3 sekundy lub 8 sekund, zapętlane dopóki trwał utwór, funkcjonowały jako program testowy. Jednym bardzo podoba się ta funkcja, inni są zdania, że to niepotrzebne udziwnienie, i że apka do odtwarzania muzyki powinna skupić się przede wszystkim na aspekcie audio. Fakt, też wolałbym, żeby Spotify w końcu zapewniło użytkownikom lepszą jakość dźwięku zamiast wprowadzać kolejne bajery. Z drugiej strony, „żywe okładki” przyciągają wzrok i były czymś, co chętnie powitałem na smartfonie.

Spotify twierdzi, że od czasu premiery Canvas, filmy towarzyszące utworom były odtworzone miliony razy, co w pewnych wypadkach może przełożyć się na większe zaangażowanie fanów danego artysty. Wszak oddziaływanie na umysł nie zamyka się wtedy tylko do odbioru jednego zmysłu, a rozszerza na dwa.

Spotify boi się YouTube Music?

Trudno nie dostrzec tutaj próby odskoczenia jeszcze bardziej usłudze YouTube Music. Podczas gdy Google Play Music nie jest już praktycznie w ogóle promowane przez giganta z Mountain View, serwis łączący w sobie dostęp do teledysków i muzykę reklamowany jest na lewo i prawo.

Dotąd Spotify było tradycyjnie miejscem do słuchania, a nie do oglądania. Nie oznacza to, że Szwedzi nie oferują dostępu do teledysków – ich obecność nie jest jednak w żaden sposób podkreślana ani nie stanowią rdzenia usługi. Canvas wydają się być w tym kontekście czymś więcej niż przyjemnym dodatkiem. Wygląda to na wprowadzenie substytutu filmów wideo, którymi stoi YouTube Music. Co prawda jeszcze daleka droga, zanim Google dogoni Spotify w liczbie subskrybentów. Jednak by to nie nastąpiło, szwedzka firma będzie musiała wprowadzić więcej zmian niż tylko umożliwić artystom tworzenie i publikację „żywych okładek” albumów.

Spotify ze świetnymi nowościami dla użytkowników Siri, Apple TV i iPadów

źródło: Spotify przez TechCrunch