Sony wraca do korzeni? Xperia 3 może zyskać kształt zbliżony do pamiętnej Xperii T

Być może jesteśmy już wystarczająco starzy, by pamiętać, jak wyglądały smartfony Sony w latach 2012-2013. Możliwe, że najnowszy flagowiec Japończyków będzie nawiązywał do nich swoim wyglądem.

Choć Sony nie jest już tak aktywne w dziedzinie produkcji smartfonów jak jeszcze kilka lat temu, nie można odmówić temu producentowi pewnej dozy szaleństwa. Po długim czasie wzorniczej stagnacji, Japończycy w końcu zaczęli zmniejszać ramki pod i nad wyświetlaczem, by ostatecznie zaprezentować urządzenia z ekranami o niecodziennych proporcjach ekranu – 21:9. Przykładem takiej konstrukcji jest choćby ostatni flagowy smartfon firmy, czyli Xperia 1.

Sony zapewne będzie chciało w najbliższych miesiącach zaprezentować nowe urządzenia – najpewniej pojawią się one, przynajmniej w wersji czysto pokazowej, podczas targów Mobile World Congress w lutym 2020 roku. Najważniejsze z nich będzie zwało się Xperia 3 i zostanie kolejną topową propozycją japońskiego koncernu.

Telefon ma otrzymać potężny procesor Qualcomm Snapdragon 865 (który nie został jeszcze zaprezentowany) i zostać wyposażony w modem 5G. To znaczy – jedna z jego wersji ma mieć możliwość łączenia się z tego typu siecią, bo Sony przygotowuje dwie wersje flagowca – z 4G i 5G, o nazwach kodowych Kona Huracan.

Pierwsza grafika to powiew… przeszłości

Pierwsza grafika Xperii 3 pojawiła się na chińskiej stronie CNMO. Niestety, wygląda na spreparowany obrazek, bo w źródle doklejono do niego zdjęcie frontu Xperii 1, dodatkowo – skradzione z recenzji AndroidPIT. Napis „Xperia 3” też trąci jakąś tanią manipulacją w Paintcie. Gdyby jednak skupić się na innym aspekcie grafiki, a mianowicie na kształcie obudowy nowego telefonu, można by dojść do wniosku, że rzeczywiście mamy do czynienia z czymś świeżym, a jednocześnie przywołującym wspomnienia o starym, dobrym Sony.

W 2012 roku niektóre modele smartfonów z Japonii miały charakterystyczny sznyt obudowy – ich plecki w środkowej części były nieco wklęsłe, co zapewniało dość osobliwy, ale przyjemny chwyt. No i wyglądało to (przynajmniej moim zdaniem) świetnie. Jeśli powyższa grafika jest dokładna, to podobnego zabiegu będziemy mogli spodziewać się w kolejnym flagowcu Sony. Xperia 3 może zyskać niepowtarzalny charakter, który będzie nawiązaniem do modeli firmy sprzed lat i jednocześnie wyróżni ten model na tle konstrukcji wyglądających jak gdyby były produkowane w jednej fabryce.

Ze szczegółów grafiki można wyczytać także, że Xperia 3 może dostać czytnik linii papilarnych na jednym z boków oraz aparat o wielu obiektywach, wystający poza nieco wklęsłą powierzchnię plecków urządzenia.

Stara Xperia T. Widzicie ten łuk obudowy na pleckach?

Oczywiście powyższe rewelacje trzeba traktować z pewną dozą ostrożności. Nie zdziwiłbym się, gdyby wspomniana grafika była tylko efektem czyjejś zabawy w programach graficznych. Co nie zmienia faktu, że tak wyprofilowany smartfon od Sony przywitałbym z otwartymi ramionami.

 

źródło: CNMO przez Phone Arena