konsola Sony PlayStation 4
Sony PlayStation 4

Przegrywam, kończę tą grę! Sony: no, spoko. SI dokończy za ciebie

Firma Sony właśnie zgłosiła do urzędu patentowego bardzo ciekawe rozwiązanie. Dzięki niemu, jeśli dany gracz opuści rozgrywkę podczas jej trwania, zostanie zastąpiony przez Sztuczną Inteligencję.

Niecierpliwi gracze skutecznie odbierają przyjemność

Niemal każdemu, kto kiedykolwiek korzystał z dobrodziejstw sieciowej gry dla wielu osób, zdarzyła się sytuacja, w której rozczarowany sytuacją na wirtualnym polu bitwy przeciwnik opuszczał je w połowie. Co prawda współczesne systemy zarządzające trybem mutliplayer są przygotowane na takie sytuacje i w zależności od przebiegu rozgrywki uznają ją za zwycięstwo strony, która pozostała bądź za nierozegraną, jednak w dalszym ciągu nie jest to technologia doskonała.

Co ważniejsze, chyba każdy z nas lubi czuć radość ze zwycięstwa. W momencie, gdy nasz wirtualny przeciwnik postanawia pozbawić nas tego uczucia rozłączając się, możemy czuć się oszukani i rozczarowani. To właśnie w takich sytuacjach Sony chce być pomocne.

Sony PlayStation 5
Czy opatentowane rozwiązanie zostanie zastosowane w PlayStation 5? Tego niestety jeszcze nie wiemy

Sony: Sztuczna Inteligencja zastąpi prawdziwego gracza

Rozwiązanie, w którym komputerowy gracz zastępuje rzeczywistego i kontynuuje za niego rozgrywkę, nie jest niczym nowym. Tego typu mechanizm występuje, między innymi, w grze F1 2019, gdzie w przypadku rozłączenia jednego z graczy, stery w wirtualnym bolidzie przejmuje komputer.

Sony SI
Techniczny schemat rozwiązania z wniosku patentowego fot. Sony

To jednak tylko jazda w kółko po torze, a sprawienie, by komputerowy gracz osiągał podobne czasy do tych, którymi legitymował się gracz rzeczywisty, nie stwarza większych trudności. Zdecydowanie trudniejszym zadaniem jest odwzorowanie ruchów gracza, na przykład, w grach typu FPS. Tutaj trzeba skorzystać ze znacznie potężniejszego narzędzia niż proste algorytmy – Sztucznej Inteligencji.

To właśnie dzięki wykorzystaniu SI możliwe będzie zastąpienie rzeczywistego gracza na wirtualnym polu bitwy. Czas, w którym prawdziwy gracz prowadzi swoją postać, będzie służył jako trening Sztucznej Inteligencji. Ta z kolei będzie starała się opanować jego charakterystyczne zagrania i sposób poruszania po to, by jego oponent mógł kontynuować rozgrywkę na zbliżonym poziomie w sytuacji, gdy ten zdezerteruje.

Rozwiązanie, nad którym pracuje Sony, to na tę chwilę jedynie koncepcja, jednak jeśli zostanie wdrożona, z pewnością zaoszczędzi wielu graczom uczucia frustracji i rozczarowania.

Ze szczegółami wniosku patentowego można zapoznać się tutaj.