Nokia C1 Plus

HMD Global zmieni schemat nazewnictwa smartfonów marki Nokia

W życiu każdego producenta co jakiś czas przychodzi czas na zmiany. Wygląda na to, że powinniśmy się przygotować na rewolucję w schemacie nazewnictwa smartfonów marki Nokia. Znikną kropki, pojawią się… literki.

HMD Global trzymało w ryzach nazewnictwo smartfonów marki Nokia

Im więcej smartfonów producent wprowadza na rynek, tym trudniej odnaleźć się w jego ofercie. Doskonale to widać chociażby po portfolio marki Xiaomi, które potrafi jedno i to samo urządzenie sprzedawać pod różnymi nazwami, w zależności od kraju (i nie ono jedyne). HMD Global nie stosuje takiej praktyki, choć oczywiście nie każdy model trafia do sprzedaży na wszystkich rynkach.

Finowie od początku wykorzystują bardzo jasny i klarowny schemat nazewnictwa smartfonów marki Nokia. Są one podzielone na kilka rodzin, z których większość ma konkretną cyfrę w nazwie na początku – im wyższa, tym wyżej dana seria jest pozycjonowana. Kolejna (po kropce) oznacza z kolei następną generację. Dzięki temu klienci nie mają problemu odnaleźć się w ofercie tego producenta. Jedynym wyjątkiem jest budżetowa seria C oraz klasyczne telefony komórkowe, które korzystają z nazw oryginałów.

smartfon Nokia 8.3 5G smartphone
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

HMD Global zmieni schemat nazewnictwa smartfonów marki Nokia

Pomimo że schemat nazewnictwa, stosowany przez HMD Global, jest bardzo „przyjazny” i łatwy do zrozumienia, to Finowie najwyraźniej doszli do wniosku, że należy go zastąpić innym, podobnym do tego, z jakiego korzysta konkurencja w postaci Samsunga czy Lenovo i markę Motorola.

Według informacji, przekazywanych przez serwis Nokiapoweruser, nazwy nowych smartfonów marki Nokia będą zaczynały się od literek, a nie od cyfr. Jednym z pierwszych modeli może być Nokia G10, która nosi oznaczenie kodowe TA-1334.

Wspomniany serwis Nokiapoweruser ujawnił, że model ten zostanie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 6,4 cala, a także ośmiordzeniowy procesor i aparat o rozdzielczości 48 Mpix na panelu tylnym, obok którego znajdą się jeszcze trzy inne aparaty.

Na razie nie wiadomo, kiedy HMD Global zaprezentuje pierwsze smartfony, które zainaugurują nowy schemat nazewnictwa. Nie wiemy też, jak wtedy będzie wyglądała oferta marki, aczkolwiek na pewno nie ograniczy się ona wyłącznie do serii G. Ciekawe jednak, po jakie jeszcze litery sięgną Finowie.