Vivo NEX Dual Display Edition (fot. Vivo)

Tworzenie Vivo NEX z dwoma ekranami było fascynujące – smartfon mógł mieć jeszcze więcej bajerów

Vivo NEX Dual Display Edition jest – przynajmniej w mojej opinii – najbardziej innowacyjnym smartfonem zaprezentowanym w 2018 roku. Właśnie jednak okazuje się, że na jego pokładzie mogło znaleźć się jeszcze więcej bajerów, ale producent w trakcie tworzenia tego modelu zdecydował się nieco powściągnąć swoje zapędy.

W krótkim wywiadzie udzielonym serwisowi GSMArena główny projektant Vivo NEX Dual Display Edition, Kyle Xiao, zdradził kilka niezwykle interesujących szczegółów na temat tworzenia tego modelu. Prace nad nim rozpoczęto już półtora roku temu i – co ciekawe – mniej więcej w tym samym czasie ruszono także z projektowaniem pierwszego Vivo NEX.

Projektanci Vivo NEX Dual Display Edition stworzyli ponad 250 makiet tego modelu – część z nich możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Co ciekawe, niektóre z prototypów mają wrażliwe na ściskanie krawędzie, jak najnowsze smartfony HTC z Edge Sense. W innych producent z kolei zdecydował się na nietypowe połączenia kolorów, jak na przykład czerwony z zielonym.

Vivo rozważało również zastosowanie wyświetlacza o proporcjach 21:9, ale ostatecznie zdecydowano się na proporcje 19,5:9. Ekrany wkrótce jednak z pewnością się wydłużą, a jednym z pierwszych smartfonów z takim panelem będzie Sony Xperia XZ4. Co więcej, producent na tyle Vivo NEX Dual Display Edition chciał umieścić dużo większy ekran, ale zrezygnował z takiego posunięcia.

Vivo rozważało także wypuszczenie białej wersji kolorystycznej, lecz podczas jej projektowania doszło do wniosku, że wygląda ona… tanio i niezbyt atrakcyjnie. Kyle Xiao zdradził jednak, że jego zespołowi udało się opracować dużo lepszy schemat i zapowiedział, że już na początku 2019 roku możemy spodziewać się premiery białych flagowców.

Nie wiadomo jednak, kiedy zadebiutuje kolejna generacja Vivo NEX, ale widać, że producent ma mnóstwo pomysłów na urządzenia z tej serii, więc możemy spodziewać się niespodziewanego.

Źródło: GSMArena