Samsung Galaxy S10 i Galaxy S10 Plus (fot. @rquandt WinFuture)

Uczta dla oczu: rendery flagowych Samsungów Galaxy S10 i Galaxy S10+ we wszystkich wersjach kolorystycznych

Samsung jakiś czas temu zapowiedział, że zaprezentuje swoje tegoroczne flagowce 20 lutego 2019 roku. Na trzy tygodnie przed oficjalną premierą mamy okazję zobaczyć Galaxy S10 i Galaxy S10+ na renderach we wszystkich wersjach kolorystycznych.

Po raz kolejny nieocenione okazały się źródła jednego z najpopularniejszych leaksterów, Rolanda Quandta. To właśnie za jego sprawą po raz pierwszy mamy okazję obejrzeć Galaxy S10 i Galaxy S10+ we wszystkich wersjach kolorystycznych, jakie pojawią się na rynku.

Co do wiarygodności poniższych grafik nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości, dlatego już na trzy tygodnie przed oficjalną premierą możemy powiedzieć, że wiemy, jak będą wyglądać Galaxy S10 i Galaxy S10+ w wersjach kolorystycznych, które trafią na rynek.

Dzisiejszy przeciek potwierdza też, że zarówno jeden, jak i drugi flagowiec zostanie wyposażony w potrójny aparat główny i zintegrowany z wyświetlaczem czytnik linii papilarnych. W obu smartfonach nie zabraknie też USB-C i 3,5 mm złącza słuchawkowego. Galaxy S10 zaoferuje natomiast pojedynczą kamerkę do selfie i rozmów wideo, a Galaxy S10+ podwójną.

Samsung Galaxy S10

Samsung Galaxy S10+

Galaxy S10 zostanie wyposażony w obustronnie zakrzywiony wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6,1 cala, proporcjach 18,5:9 i rozdzielczości QHD+ 2960×1440 pikseli. Ekran w Galaxy S10+ ma się różnić jedynie przekątną, która będzie wynosić 6,4 cala.

Przy okazji warto przypomnieć, że Galaxy S10 ma być dostępny w konfiguracjach 6 GB/128 GB i 8 GB/512 GB. Galaxy S10+ pojawi się natomiast na rynku w trzech wersjach: 6 GB/128 GB, 8 GB/512 GB i 12 GB/1 TB. Będzie to też pierwszy smartfon z najnowszą kością pamięci flash typu UFS 2.1 o pojemności 1 TB.

Najtańszy z tegorocznych flagowców, Samsung Galaxy S10 „Lite” z płaskim wyświetlaczem, również ma być dostępny w widocznych powyżej wersjach kolorystycznych, a oprócz tego również w „ekskluzywnej” żółtej. Niewykluczone, że i jego wkrótce ujrzymy na renderach za sprawą źródeł Rolanda Quandta. Wydaje mi się, że jest to tylko kwestia czasu.

Polecamy również:

Rozbijcie swoje świnki skarbonki, jeśli chcecie kupić Samsungi Galaxy S10 lub S10+. Będą droższe niż Galaxy S9 i S9+

Źródło: @rquandtWinFuture